SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

UOKiK: pół mln zł kary za "Pusty sms"

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożyła kary na organizatora konkursu "Pusty sms" oraz właściciela strony internetowej data-smierci.pl, którzy wprowadzali w błąd konsumentów.

Prezes UOKiK stwierdziła, że Internetq Poland – organizator konkursu "Pusty sms" oraz Pronatan – właściciel strony internetowej data-smierci.pl – stosowali nieuczciwe praktyki rynkowe. Zakończone postępowania są wynikiem wielu skarg konsumentów.

Postępowanie przeciwko Internetq Poland zostało wszczęte w październiku 2010 roku. Urząd przeanalizował m.in. regulamin konkursu, wzory smsów, listę laureatów oraz nagród, które otrzymali, a także treść reklam telewizyjnych i prasowych. Zastrzeżenia urzędu wzbudziła treść komunikatów, które otrzymywali konsumenci. Jednoznacznie sugerowały one, że otrzymają nagrodę, jeśli tylko odeślą pusty sms. Np. "Jestem Prezesem loterii! Informuję, że koperta z potwierdzeniem przekazu 10 tys. zł zapieczętowana! Wyślij tylko 1 pusty sms! Będziesz się cieszyć!" Albo: "Koniec świata. Przecież decyzja o przekazaniu 30 tys. zł zapadła. Proszę o nadanie pustego smsa! To jest prawda!" Tymczasem wysłanie takiej wiadomości gwarantowało jedynie rejestrację w konkursie i ewentualnie udział w losowaniu, a nie przyznanie nagrody. Urząd ustalił, że nie tylko osoby, które zdecydowały się wziąć udział w konkursie i wysłały smsowe zgłoszenie dostawały od organizatora tego rodzaju wiadomości. Były one wysyłane także do tych osób, które nie zgłosiły swojego udziału, a znajdowały się m.in. w bazach operatorów.

Spółka zachęcała do nadania pustego smsa wysyłając po kilka, kilkanaście, a nawet kilkaset wiadomości do konkretnego konsumenta – przykładowo jeden z uczestników dostał ich 168 w ciągu dwóch miesięcy. Tymczasem wywoływanie wrażenia, że konsument bezwarunkowo wygra nagrodę np. po wysłaniu smsa, wykonaniu telefonu, wysłaniu listu, gdy w rzeczywistości odbywa się to na innych niekorzystnych zasadach, jest niezgodne z prawem. Prezes urzędu stwierdziła, że Internetq Poland stosował zakazaną tzw. agresywną praktykę rynkową i nałożyła na przedsiębiorcę karę w wysokości 499 650 zł. Decyzja nie jest ostateczna – spółka może się odwołać do sądu.

Zastrzeżenia UOKiK wzbudziły także informacje na stronie data-smierci.pl. Sposobem na poznanie wyników testu było wysłanie dwóch smsów. Na stronach internetowych hasłem "Sprawdź swoją datę śmierci za 1 zł (1,22 zł z VAT)" przedsiębiorca sugerował, że cena wiadomości wynosi złotówkę. Jednak zgodnie z informacją na dole strony cena ta obowiązywała tylko przy płatności kartą. W rzeczywistości konsument, który chciał poznać datę swojej śmierci musiał wysłać dwa smsy po 30,5 zł brutto każdy. Ponadto urząd stwierdził, że na stronie internetowej brakowało wymaganych przez prawo informacji – np. regulaminu, nazwy przedsiębiorcy, adresu e-mail, o miejscu i sposobie składania reklamacji. W związku z tym konsument, który chciałby dochodzić swoich roszczeń, nie wiedziałby do kogo może je kierować. Nie mógł także wcześniej zapoznać się z regułami quizu. Prezes UOKiK stwierdziła, że Pronatan – właściciel strony internetowej data-smierci.pl – naruszył zbiorowe interesy konsumentów i nałożyła karę 16 811 zł. Ponadto spółka musi opublikować sentencję decyzji w dzienniku ogólnopolskim. Okolicznością łagodzącą w tej sprawie było to, że przedsiębiorca wyłączył prowadzone przez siebie strony. W tym przypadku decyzja również nie jest ostateczna – przedsiębiorca może się odwołać do sądu.

Dołącz do dyskusji: UOKiK: pół mln zł kary za "Pusty sms"

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Janek
Pół miliona które tak na dobra sprawę, jesli już, powinno być rodzielone na wszystkich organizatorów tego typu loterii. Pusty sms z tego co wiem posiada wszelkie certyfikaty i zezwolenia inaczej wogóle nie byłby organizaowany więc nie rozumiem do końca o co wogóle chodzi. Myślę że ludzie po prostu zbyt się napalili na wygraną i potem się czepiali i tyle.
odpowiedź
User
oszokany
to jest oszostwo wydarli odemnie pewna kwote stosojac rurzne metody zlodziejskie .jak morzna tolerowac takie naciaganie uczciwych obywateli tacy ludzie powinni pracowac w kamieniolomie przykuci lancuchem.
odpowiedź