Informacje na temat kolejnych zmian dotyczących zawartości News feedów użytkowników Facebook podał na swoim blogu, potwierdził je zaś we wpisie na swoim koncie Mark Zuckerberg, szef Facebooka.
W pierwszej połowie stycznia br. Facebook zapowiedział pierwsze zmiany w sposobie wyświetlania treści. Aktualizacja nadaje priorytet postom, które inicjują dyskusje i pogłębiają relacje. Dzięki niej Facebook będzie wybierał treści, które mają największe szanse na interakcje ze znajomymi i umieszczał je wyżej w Aktualnościach. W rozmowach z serwisem Wirtualnemedia.pl zapowiedzieli, że ta decyzja Facebooka będzie oznaczała dla wydawców i firm ostrzejszą walkę o widoczność na szczycie Aktualności.
Teraz z kolejnych zapowiedzi Facebooka wynika, że dla wydawców dotarcie z treściami do odbiorców może się stać jeszcze trudniejsze. Serwis zamierza bowiem promować w News feedzie materiały od tych mediów, które zostaną uznane za wiarygodne źródła informacji.
Mark Zuckerberg wyjaśnił, że serwis nie chce brać na siebie roli sędziego i decydować samotnie o tym którzy wydawcy jako zaufani mają trafić na szczyt Aktualności, a którzy utracić dotychczasowe pozycje. Takiej roli nie będą też wyłącznie spełniać zewnętrzni konsultanci. Facebook zdecydował, że jeden z najważniejszych głosów w klasyfikowaniu mediów będzie należał do użytkowników.
Według zapowiedzi Facebook w ramach pilotażu rozpocznie w USA program w którym internauci korzystający z serwisu będą pytani o to których wydawców oceniają jako dostawców wiarygodnych i wysokiej jakości informacji. Co pewien czas wybrani użytkownicy zobaczą przy konkretnych publikacjach ankietę z prośbą o ocenę wiarygodności wydawcy.
W zależności od oceny uczestników sondażu konkretne media będą zyskiwały lub traciły wyższe pozycje w News feedzie. Na razie pilotaż będzie prowadzony jedynie wśród użytkowników w Stanach Zjednoczonych, później zgodnie z zapowiedzią zostanie rozszerzony na inne regiony świata.
Zuckerberg podkreśla, że ostatnia decyzja o zmianie News feedu i weryfikacji źródeł informacji przez użytkowników wpisuje się we wcześniejsze zapowiedzi naprawy Facebooka w br. Dzięki najnowszemu projektowi w serwisie ma się pojawiać mniej fake newsów, wzrosnąć za to liczba sprawdzonych informacji. Szef Facebooka przewiduje też, że udział treści od wydawców w Aktualnościach zmniejszy się do 4 proc. zamiast obecnych 5 proc.
Na zapowiedzi Facebooka zareagowała amerykańska giełda, na której obecnych jest wielu największych wydawców w USA. Akcje tych tytułów które są powszechnie uważane za wiarygodne źródła wzrosły, zaś największy skok zanotował „The New York Times”. Podczas piątkowej sesji udziały dziennika poszybowały w górę o 9 proc. osiągając cenę 21,9 dol. za akcję. Wzrosty, choć znacząco niższe od „NYT” dotyczyły też m.in. „The Wall Street Journal” oraz „The New York Post”.
W III kwartale ub.r. Facebook zanotował przychody w wysokości ponad 10,3 mld dol. dolarów, a zysk netto skoczył do 4,7 mld. Liczba użytkowników odwiedzających serwis co miesiąc przekracza obecnie 2 mld.
