SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W lokalu Casa De Carne trzeba sobie zabić zwierzę do zjedzenia (wideo)

Czy zjedlibyśmy zwierzę, które chwilę wcześniej zabijemy własnymi rękami? Przed takim dylematem postawili konsumentów twórcy krótkometrażowego filmu o restauracji Casa De Carne, zmuszając do refleksji nad naszymi codziennymi preferencjami żywieniowymi.

Setki organizacji ekologicznych zajmujących się prawami zwierząt co roku stara się uświadamiać społeczeństwo w kwestii spożywania mięsa. Zwraca się uwagę na cierpienie świń czy krów przed ubojem, próbuje się podejmować temat od strony korzyści zdrowotnych czy ekonomicznych wynikających z przejścia na dietę bezmięsną.

Casa De Carne uwrażliwia na cierpienia zwierząt

W niekonwencjonalny sposób na nasze nawykli żywieniowe zwrócili uwagę działacze organizacji Last Chance for Animals (LCA). Przygotowali dwuminutowy film nakręcony w fikcyjnej, luksusowej restauracji Casa De Carne. Wyróżnikiem lokalu jest to, że klient przed zjedzeniem mięsnego posiłku musi samodzielnie zabić zwierzę, z którego będzie przyrządzona potrwa.

W klipie obserwujemy mężczyznę, który po wybraniu z menu żeberek dostaje od obsługi nóż. Następnie zamykają go w pokoju ze świnią, która ma paść jego ofiarą. W ostatnich ujęciach klient siedzi przed potrawą, ale na jego ciele są widoczne ślady krwi. Przyjaciele, z którymi przyszedł do knajpy, wydają się zadowoleni z wizyty, on jest jednak przerażony i skofundowany.

Klip dostał nagrodę Tarshis Film Awards za pokazanie "cierpienia zwierząt, które wykorzystywane są przy produkcji żywności czy badaniach laboratoryjnych”.

Reżyserem spotu jest Dustin Brown.

Dołącz do dyskusji: W lokalu Casa De Carne trzeba sobie zabić zwierzę do zjedzenia (wideo)

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
cześć
Problem okrucieństwa w hodowli zwierząt jest realny, ale mam wrażenie, że ten bohater nie poradziłby sobie nawet z wydojeniem krowy.
odpowiedź
User
cyniq
Żałosne. Jestem typowym korpo-mieszczuchem ale byłem kilka razy na świniobiciu.
Nic przyjemnego ale takie jest życie.
Do tej niewdzięcznej czynności rurek i mleka sojowego nie polecam.
odpowiedź