SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wikimedia Polska zaniepokojona dyrektywą o podatku od linków i filtrowaniu treści. „To obniży jakość w internecie”

Stowarzyszenie Wikimedia Polska prowadzące m.in. polską wersję Wikipedii ostrzega przed wprowadzeniem przez Unię Europejską nowych przepisów dotyczących prawa autorskiego. - Artykuł 11 może obniżyć jakość projektów Wikimedia, które bazują na wolontariackim wyszukiwaniu specjalistycznych źródeł. Z kolei artykuł 13 może znacznie zniechęcić wolontariuszy do publikowania własnych treści, stworzonych w drodze kompilacji dostępnych źródeł - alarmuje Wikimedia Polska.

Pod koniec czerwca br. Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego w głosowaniu przyjęła do dalszych prac projekt dyrektywy ws. praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym. Największe kontrowersje wzbudzają art. 11 i art.13 o tzw. podatku od linków i obowiązku filtrowania treści.

Zdaniem ekspertów z którymi rozmawiał serwis Wirtualnemedia.pl nowa dyrektywa może mieć skrajnie destruktywny wpływ na dalszy rozwój internetu jako przestrzeni wypowiedzi i źródło wiedzy, a przedstawiciele niektórych serwisów mówią wprost o planach wprowadzenia przez UE cenzury w sieci.

Część podmiotów działających w internecie stara się aktywnie zablokować uchwalenie nowych przepisów – specjalne akcje w tym zakresie prowadzą Fundacja Mozilla czy serwis Wykop.pl.

Artykuł 11 to gorsza jakość treści

Wśród przeciwników wprowadzenia nowych europejskich przepisów o prawie autorskim jest także Stowarzyszenie Wikimedia Polska odpowiedzialne m.in. za prowadzenie polskiej wersji popularnej internetowej Wikipedii. Swoje obawy organizacja sformułowała w komunikacie przesłanym do redakcji Wirtualnemedia.pl.

- Na podstawie proponowanego brzmienia artykułu 11 każde wykorzystanie cudzych treści prasowych, które nie mieści się w wąskich granicach wyjątków i ograniczeń od praw autorskich (dozwolonego użytku), wymagałoby zgody wydawcy – informuje Wikimedia Polska. - Strony agregujące teksty prasowe wyświetlałyby mniej linków do prasy niszowej, specjalistycznej i lokalnej, których wydawcy nie zadbaliby o wyrażenie stosownej zgody.

Według autorów oświadczenia obniżyłoby to jakość projektów Wikimedia, które bazują na wolontariackim wyszukiwaniu specjalistycznych źródeł.

- Ponadto artykuł 11 utrudniałby przetwarzanie materiałów prasowych metodami obecnie jeszcze mało popularnymi, a korzystnymi zarówno dla czytelników Wikipedii, jak i dziennikarzy, na przykład big data – przestrzega Wikimedia Polska.

Artykuł 13 to cenzura w sieci

Autorzy komunikatu przypominają, że artykuł 13 z kolei nakłada na serwisy obowiązek prewencyjnego filtrowania treści, będący w istocie formą cenzury.

- Do tej pory obowiązek usunięcia treści naruszających prawa autorskie powstawał dopiero, gdy dostawca usług internetowych został o tym fakcie powiadomiony – przypomina Wikimedia Polska. - Istnieje obawa, że oprogramowanie filtrujące nie powstanie ze względów budżetowych. Jeżeli jednak powstanie, jest bardzo mało prawdopodobne, że będzie ono prawidłowo rozpoznawało legalne wykorzystanie utworów opublikowanych na tzw. wolnych licencjach oraz wykorzystanie mieszczące się w granicach wyjątków i ograniczeń od praw autorskich (dozwolonego użytku). To może znacznie zniechęcić wolontariuszy do publikowania własnych treści, stworzonych w drodze kompilacji dostępnych źródeł.

Wikimedia Polska podkreśla, że Wikipedia i jej projekty siostrzane tworzące razem Wikimedia stanowią najobszerniejszy i najczęściej czytany zasób edukacyjny w wielu językach, w tym w języku polskim.

- Treści zawarte w projektach, opublikowane na tzw. wolnych licencjach, są szeroko wykorzystywane, w wielu kontekstach i na różne sposoby – czytamy w komunikacie. - Artykuł 13 zmniejszy swobodę korzystania z naszych zasobów ze względu na wspomniane trudności w odróżnianiu legalnego wykorzystania utworów opublikowanych na tzw. wolnych licencjach od nielegalnego wykorzystania treści objętych klauzulą „wszelkie prawa zastrzeżone”. Odbędzie się to wbrew woli twórców projektów Wikimedia, którzy od lat, nie oczekując za to wynagrodzenia, dzielą się w dobrej wierze swoją wiedzą ze wszystkimi, którzy tylko chcą z niej korzystać. Z troski o dalszą przyszłość naszych projektów zarząd Stowarzyszenia Wikimedia Polska apeluje do posłów do Parlamentu Europejskiego, aby nie popierali tego rodzaju propozycji – wzywa Wikimedia Polska.

Dołącz do dyskusji: Wikimedia Polska zaniepokojona dyrektywą o podatku od linków i filtrowaniu treści. „To obniży jakość w internecie”

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
prawnik
Niech Wikimedia Polska lepiej zajmie się mocnym lewostronnym biasem administratorów i moderatorów. Na przykład informacje o działalności agenturalnej osób publicznych są usuwane z artykułów (mimo cytowania wiarygodnych dokumentów źródłowych). A czytając niektóre artykuły ma się wrażenie że to agitprop pokroju Gazety Wyborczej, a nie encyklopedia.
odpowiedź
User
internauta
Są usuwane, jeżeli ktoś próbuje taką informację nadmiernie wyeksponować, np. zaraz po dacie urodzenia, zamiast w odpowiedniej sekcji. Ewidentnie widać, że są to wandalizmy, mające na celu szkalowanie tej osoby. Żaden administrator encyklopedii nie cenzuruje haseł. Jeżeli fakty są podane zgodnie ze sztuką edytorską, na pewno zostaną w artykule.
odpowiedź
User
ber
> Ewidentnie widać, że są to wandalizmy, mające na celu szkalowanie tej osoby.

Jak można szkalować kapusia? Oczywiście, że chodzi o to żeby niewygodne fakty ukryć z potoku innych informacji.

odpowiedź