SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wydawca „Resortowych dzieci” przeprasza Monikę Olejnik

Wydawnictwo Fronda musi przeprosić Monikę Olejnik za naruszenie jej dóbr osobistych na okładce książki „Resortowe dzieci. Media”. Przeprosiny mają ukazać się w trzech tytułach. Opublikowała je już "Rzeczpospolita".

Pozew cywilny przeciw wydawcy „Resortowych dzieci” Monika Olejnik złożyła wiosną br. w związku z tym, że jej wizerunek znalazł się na okładce książki napisanej przez Dorotę Kanię, Jerzego Targalskiego i Macieja Marosza. Poza Olejnik na okładce pojawiły się też zdjęcia Adama Michnika, Zygmunta Solorza-Żaka, Jacka Żakowskiego, Tomasza Lisa, Janiny Paradowskiej, Jerzego Baczyńskiego i Roberta Kwiatkowskiego. W znajdującej się na okładce notce napisano natomiast, że bohaterowie książki "szydzą z patriotyzmu, polskich tradycji i w ogóle z polskości”.

- Nigdy nie byłam w żadnej organizacji partyjnej - ani w PZPR, ani w ZSMP - a na okładce książki Doroty Kani i jej towarzyszy jestem w czerwonym krawacie. A ja tylko raz w życiu miałam na szyi czerwony krawat! - mówiła Olejnik w styczniu w rozmowie z tygodnikiem "Newsweek". W maju br. sąd zdecydował o zabezpieczeniu powództwa na rzecz dziennikarki, nakazując Frondzie usunięcie wspomnianego wyżej opisu książki ze strony internetowej wydawnictwa.

Wczoraj Monika Olejnik na swoim profilu na Facebooku poinformowała, że wygrała proces z Frondą. Wydawnictwo ma ją przeprosić m.in. za napisanie, że nie jest patriotką. Jak podała dziennikarka, przeprosiny mają się znaleźć w "Rzeczpospolitej", "Gazecie Polskiej Codziennie" i w tygodniku „W Sieci”, a nieprawdziwe informacje na jej temat mają zostać usunięte z internetu i z ewentualnych przyszłych wydań książki.

W piątek przeprosiny ukazały się już w "Rzeczpospolitej".

Po czwartkowym wpisie Olejnik na Twitterze wypowiedzieli się Cezary Gmyz, dziennikarz „Tygodnika Do Rzeczy” i Samuel Pereira z „Gazety Polskiej Codziennie”, którzy napisali, że dziennikarka nie wygrała procesu, ale zawarła ugodę z Wydawnictwem Fronda.

Wczoraj informowaliśmy, że z wydawcą książki „Resortowe dzieci. Media” wygrał też Jacek Żakowski, któremu autorzy publikacji przypisali powiązania ze służbami specjalnymi PRL. Fronda ma zapłacić 50 tys. zł zadośćuczynienia i przeprosić na swojej stronie internetowej, na stronie pisma "Fronda", a także w "Gazecie Polskiej Codziennie", "Gazecie Polskiej", "Gazecie Wyborczej" i w „Polityce”. Spółka ma też wycofać z obiegu książki ze zdjęciem Żakowskiego na okładce i wycofać je ze swych materiałów promocyjnych. Fronda zapowiedziała, że złoży apelację od tego wyroku (więcej na ten temat).
 

Dołącz do dyskusji: Wydawca „Resortowych dzieci” przeprasza Monikę Olejnik

29 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
xdxxdxd
To teraz sądy rozstrzygają kto jest patriotą?. Żenada roku
odpowiedź
User
plusk
Wspaniale, nareszcie prawo i sprawiedliwość dosięga tych którzy publikują te łgarstwa. To już prawdziwy wysyp przeprosin.
odpowiedź
User
xm
Będzie ciekawie jeśli w najbliższym czasie lawinowo posypią się kolejne pozwy. Kania i reszta tej dziennikarskiej hołoty będzie słono płacić za dopuszczanie się pomówień i insynuacji, co jest akurat charakterystyczne dla propisowskich dziennikarzy.
odpowiedź