SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Zbigniew Lazar: Dobry rzecznik rządu rozumie, że może budować lub rujnować zaufanie obywateli do swojego przełożonego

Dobry rzecznik rządu musi rozumieć, że jego główną rolą jest budowanie mostów między rządem a społeczeństwem przy pomocy mediów, nie zaś odgradzanie dziennikarzy i społeczeństwa od dostępu do informacji - pisze Zbigniew Lazar, założyciel i prezes agencji Modern Corp.

Zbigniew LazarZbigniew Lazar

Jest to funkcja zaufania publicznego, nie wolno więc rzecznikowi kłamać lub zmyślać, uciekać i kryć się przed dziennikarzami, unikać ich pytań lub nie odpowiadać na nie, nie odbierać telefonów, manipulować informacją, uprawiać faworytyzmu (jednym coś powiem, innym  nie; jednych zaproszę na konferencję, innych nie; jednym zorganizuję wywiad z premierem lub ministrem, innym nie…), nie odpowiadać na maile lub odpowiadać na  nie zdawkowo kilkoma słowami tylko np. na Twitterze, trywializować ważnych lecz niewygodnych kwestii, obrażać dziennikarzy osobiście lub ich redakcje, czy też nie dotrzymywać słowa danego mediom. Rzecznik rządu - w przeciwieństwie np. do rzecznika konkretnej partii politycznej - to przecież urzędnik państwowy, część służby publicznej, któremu pensję płaci naród.

Dobry rzecznik prasowy rządu rozumie, że tym, co i jak robi i mówi buduje, lub rujnuje, zaufanie obywateli do swojego przełożonego, czyli premiera. Musi więc być świadom wszelkich potencjalnych implikacji każdego swojego słowa i czynu.

Doświadczenia zaawansowanych demokracji zachodnich potwierdzają, że – z wyjątkiem nielicznych przypadków – rzecznik rządu nie powinien być politykiem, gdyż wtedy będzie egoistycznie myślał tylko o sobie i swojej karierze politycznej , albo jedynie o interesach politycznych swojej partii, co wcześniej czy później doprowadzić może do nadużycia i wypaczenia funkcji rzecznika. W krajach o sprawnie działających systemach politycznych często prowadzi się rekrutację otwartą na stanowiska rzeczników rządów i ministerstw, dzięki czemu zostają nimi najlepsi profesjonaliści do spraw komunikacji społecznej, informacji i PR, nie zaś jacyś „zaufani” znajomi… Z tym „zaufaniem” bywa przecież  różnie, jak pokazują ostatnie perypetie p. premier Kopacz. Dobry rzecznik rozumie też, że powinien działać, jak piorunochron, czyli przyjmować ciosy (trudne pytania, sytuacje kryzysowe, itp. sytuacje o negatywnym wydźwięku) w imieniu swojego przełożonego. Premier i jego ministrowie są od ogłaszania dobrych wiadomości i chwalenia się sukcesami - ich rzecznicy są od sytuacji awaryjnych.

Polskie rządy miewały mieszane szczęście do rzeczników prasowych, może dlatego, że byli to z reguły właśnie politycy lub aktywiści z partyjnych szeregów. Na tym tle w ostatnim czasie korzystnie wypadała p. Małgorzata Kidawa- Błońska, która chętnie reagowała na zapytania mediów, traktowała dziennikarzy uprzejmie i ze zrozumieniem wymogów ich pracy, starała się dostarczać wymaganych informacji i nie kryła się za urzędowym murem. Najgorzej zaś - Paweł Graś, który był uosobieniem najgorszych grzechów, przywar i błędów pseudo-rzeczników.


Zbigniew Lazar, założyciel i prezes agencji Modern Corp

 

Dołącz do dyskusji: Zbigniew Lazar: Dobry rzecznik rządu rozumie, że może budować lub rujnować zaufanie obywateli do swojego przełożonego

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pav
Świete słowa, może Pan Zbiszek na rzecznika ?
odpowiedź
User
miki
Lazar jako "ekspert" od pijaru? Kto pamięta jego czasy w GM, ten wie o czym piszę...
odpowiedź
User
PEJ z Sachówka
Pan Zbiszek z DŻIEM powiedzial co wiedział, :-) no po prostu mam ochote zakrzyknąć E Ł R EKA !!!!! Panie Zbiszku PAn powinien NOBELPRAJS dostać jak nic, to jest po prostu CIMES, czyli marchewka na słodko.. jak bozie dydi :-)
odpowiedź