SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Zygmunt Solorz z 10,2 mld zł największym inwestorem giełdowym, gonią go akcjonariusze Dino, Play i CD Projekt

Zygmunt Solorz ma akcje Cyfrowego Polsatu, ZE PAK i ATM Grupy warte 10,16 mld zł, będąc największym inwestorem indywidualnym na warszawskiej giełdzie. Wyprzedza głównych akcjonariuszy Dino Polska i AmRestu, a w skali roku najwięcej zyskali Marcin Iwiński, Michał Kiciński i Piotr Nielubowicz z CD Projekt oraz Thor Bjorgolfsson i Panos Germanos z Play.

Według kursów z zamknięcia notowań w miniony piątek Zygmunt Solorz bezpośrednio i poprzez swoje wehikuły inwestycyjne miał akcje spółek z warszawskiej giełdy warte 10,16 mld zł. W porównaniu z 21 grudnia ub.r. wartość jego portfela wzrosła o 14,7 proc., biznesmen w ciągu roku nie sprzedał ani nie kupił znaczących pakietów akcji.

Solorz zajął pierwsze miejsce w rankingu giełdowych miliarderów opracowanym przez „Puls Biznesu. Zdecydowaną większość jego portfela giełdowego stanowi 364,7 mln akcji Cyfrowego Polsatu stanowiących 56,95 proc. kapitału spółki i dających 63,98 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. 21 grudnia ub.r. przy kursie spółki na poziomie 22,42 zł wartość tego pakietu wynosiła 8,17 mld zł, natomiast w miniony piątek - 27,50 zł, co dawało wycenę pakietu Solorza w wysokości 10,02 mld zł.

Kurs Cyfrowego Polsatu skoczył w pierwszej połowie br. w efekcie dwóch wydarzeń. Spóła na wniosek Zygmunta Solorza przyjęła na trzy lata mocno hojniejszą niż poprzednio politykę dywidendową - będzie wypłacać akcjonariuszom minimum 594,8 mln zł rocznie (w br. przekazała taką kwotę w dwóch transzach, Solorz otrzymał 341 mln zł).

Natomiast w czerwcu Solorz zapowiedział, że Cyfrowy Polsat (do którego należy m.in. sieć telekomunikacyjna Plus) w ślad za trzema innymi czołowymi telekomami podniesie swój cennik. Ostatecznie podwyżek jeszcze nie wprowadzono, bo opóźniło się wdrożenie dla CP nowego systemu informatycznego, nad czym od połowy 2016 roku pracował Huawei. Polkomtel wypowiedział umowę chińskiej firmie, za wykonane prace wypłaci jej ok. 30 mln zł.

W czerwcu i lipcu kurs giełdowy Cyfrowego Polsatu skoczył powyżej 30 mln zł, w szczycie wynosił 30,90 zł, co dawało wycenę pakietu należącego do Zygmunta Solorza w wysokości 11,25 mld zł.

Zygmunt Solorz jest też właścicielem akcji stanowiących 58,23 proc. kapitału Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin. Cena akcji spółki mocno zmalała w ub.r., natomiast w br. utrzymywała się w przedziale 7-8 zł. 21 grudnia ub.r. wynosiła 7,11 zł, a 20 grudnia br. - 7,40 zł, przy tym drugim kursie pakiet należący do Solorza był wart 219 mln zł.

Biznesmen ma również akcje stanowiące 17,42 proc. kapitału firmy producenckiej ATM Grupa. Przy kursie 4,50 zł w miniony piątek wycena tego pakietu wynosiła 66,1 mln zł.

Zygmunt Solorz od lat jest w ścisłej czołówce rankingów najbogatszych Polaków przygotowywanych przez „Wprost” i „Forbesa”. W rankingu tego pierwszego tytułu zamieszczonym w czerwcu br. zajął drugie miejsce.

W zestawieniu „Pulsu Biznesu” nie uwzględniano akcji spółek posiadanych przez inne spółki giełdowe, dlatego nie wliczono 67 proc. akcji Netii, które w ub.r. przejął Cyfrowy Polsat (przez kilka miesięcy ich właścicielem były zagraniczne wehikuły inwestycyjne Solorza).

Najwięcej zyskali akcjonariusze Play i CD Projekt

Wśród giełdowych miliarderów jest trzech największych akcjonariuszy indywidualnych CD Projekt: wiceprezes spółki Marcin Iwiński (ma 12,64 proc. kapitału), jej były menedżer Michał Kiciński (10,91 proc.) i Piotr Nielubowicz (6,38 proc.) Kurs akcji firmy przez analizowany rok wzrósł aż o 79 proc., dzięki czemu wycena pakietu należącego do Iwińskiego zwiększyła się z 1,82 do 3,28 mld zł, tego Kicińskiego - z 1,57 do 2,83 mld zł, a Nielubowicza - z 0,93 do 1,66 mld zł.

Pod koniec ub.r. kurs CD Projekt zaliczył spory spadek, do którego przyczyniło się m.in. ogłoszenie roszczeń Andrzeja Sapkowskiego opiewających na minimum 60 mln zł. Cena szła w górę od wiosny br., a wzrost przyspieszył, kiedy w czerwcu firma zapowiedziała na kwiecień 2020 roku premierę gry „Cyberpunk 2077”, zaczęła jej przedsprzedaż i ogłosiła, że ambasadorem marketingowym tytułu będzie aktor Keanu Reeves.

Kurs CD Projekt wzrósł ze 151 zł 21 grudnia ub.r. do 270,10 zł w zeszły piątek. W piątek wieczorem poinformowano o porozumieniu zawartym z Andrzejem Sapkowskim, po czym w poniedziałek cena poszła w górę o 3,67 proc. do rekordowej kwoty 280 zł. Przy takim kursie kapitalizacja spółki wynosi aż 26,91 mld zł. Dzięki temu coraz bliżej statusu miliardera giełdowego jest prezes CD Projekt Adam Kickiński, który ma 3,46 proc. akcji spółki wycenianych obecnie na 930,3 mln zł.

W trzecim kwartale br. CD Projekt zanotował wzrost skonsolidowanych wpływów sprzedażowych o 38,3 proc. do 92,87 mln zł i 14,89 mln zł zysku netto. Po starcie przedsprzedaży gry „Cyberpunk 2077” przychody firmy z przyszłych okresów w ciągu kwartału wzrosły z 74,03 do 136,01 mln zł.

Podobne tendencje jak w przypadku CD Projekt dotyczyły kursu giełdowego Play Communications. Cena jego akcji po debiucie w połowie 2017 roku zmalała z 32 zł do ok. 14 zł pod koniec ub.r. Potem nastąpiło odbicie w górę, przyspieszone po podwyżce cenników ogłoszonej w maju.

W konsekwencji w analizowanym przez „Puls Biznesu” roku kurs firmy zyskał ok. 60 proc., poszedł w górę z 21 zł 21 grudnia  do 34,10 zł w miniony piątek. Natomiast giełdowe majątki jego głównych akcjonariuszy Thora Bjorgolfssona i Panosa Germanosa wzrosły trochę mniej, bo obaj inwestorzy (mają walory telekomu poprzez swoje spółki zależne) na początku września sprzedali część posiadanych walorów. W efekcie wycena pakietu Bjorgolfssona zwiększyła się z 1,43 do 2,21 mld zł (o 54,6 proc.), a tego Germanosa - z 1,45 do 2,14 mld zł (o 47,6 proc.).

W trzecim kwartale br. Play Communications osiągnął wzrost przychodów operacyjnych w skali roku o 5,2 proc. do 1,8 mld zł oraz 233,1 mln zł zysku netto (wobec 189,8 mln zł rok wcześniej). Na koniec września telekom miał 12,72 mln aktywnych klientów, w tym 9,11 mln abonentów. Wydatki marketingowe zwiększył o 29 proc.

17 giełdowych miliarderów, mocno w dół Miłek z CCC

Na drugim miejscu zestawienia znalazł się Tomasz Biernacki, właściciel 51,1 proc. akcji Dino Polska notowanego na giełdzie od połowy 2017 roku. W skali roku kurs spółki wzrósł o 45,5 proc., a wycena pakietu należącego do Biernackiego poszła w górę z 4,88 do 7,1 mld zł. Trzeci w zestawieniu jest Carlos Fernandez Gonzalez - należące do jego spółki 61 proc. akcji AmRestu (zarządzającego w Europie kilkoma sieciami lokali gastronomicznych, m.in. KFC, Pizza Hut, Burger King czy Starbucks) zyskały na wartości o 32 proc. - z 4,65 do 6,14 mld zł.

W rankingu są też Marek Piechocki i Jerzy Lubianiec, założyciele i menedżerowie firmy LPP, do której należą marki odzieżowe Reserved, House, Cropp, Mohito i Sinsay. Obaj w połowie ub.r. swoje akcje spółki przenieśli do fundacji - do fundacji Piechockiego należy 17,23 proc. walorów LPP, a do fundacji Lubiańca - 12,22 proc. Przez rok kurs firmy wzrósł o 9,5 proc., a wyceny tych pakietów zwiększyły się odpowiednio z 2,53 do 2,78 mld zł oraz z 1,8 do 1,97 mld zł.

Natomiast cena akcji firmy obuwniczej CCC w ciągu roku zmalała o 45,4 proc, a wartość pakietu 27,33 proc. kapitału należącego do jej założyciela i wieloletniego szefa Dariusza Miłka spadła z 2,18 do 1,19 mld zł. Miłek ze stanowiska prezesa spółki zrezygnował wiosną br., przeszedł do jej rady nadzorczej.

Kurs Eurocashu, do którego należy kilka sieci hurtowni i sklepów, a także saloniki prasowe Inmedio (firma właśnie ogłosiła kupno za ok. 129 mln zł 55,6 proc. akcji sklepu internetowego z żywnością Frisco.pl) zyskał 24,5 proc. Dzięki temu wycena pakietu 44,04 proc. akcji należących do prezesa firmy Luisa Amarala zwiększyła się z 1,06 do 1,32 mld zł. Natomiast kurs firmy deweloperskiej Atal poszedł w górę o 41,1 proc., a wartość 83,2 proc. akcji należących do jej prezesa Zbigniewa Juroszka - z 0,9 do 1,27 mld zł.

W zestawieniu giełdowych miliarderów jest 17 osób - dwie więcej niż przed rokiem, natomiast o pięć mniej niż dwa lata temu. Są to sami mężczyźni, w br. pułap 1 mld zł wyceny posiadanych akcji oprócz Piotr Nielubowicza i Zbigniewa Juroszka przekroczył Zbigniew Jakubas, który w wypadł z listy pod koniec 2017 roku, po tym jak sprzedał Cyfrowemu Polsatowi większość akcji Netii, które miał. Teraz jest obecny na liście także dzięki posiadanym walorom Mennicy Polskiej, Newagu i CNT.

Z akcjami kilku spółek w rankingu są też Zygmunt Solorz, Maciej Wieczorek (Celon Pharma, Mabion - łącznie 1,24 mld zł wyceny jego akcji) oraz Sebastian Kulczyk (ma walory Ciechu i Serinusa wyceniane razem na 1,05 mld zł).

Dołącz do dyskusji: Zygmunt Solorz z 10,2 mld zł największym inwestorem giełdowym, gonią go akcjonariusze Dino, Play i CD Projekt

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
aff
Ciekawe, pod artylkułem z Pati Koti (aka Patrycją Kotecką - Ziobrową), nie można zamieszczać komentrzy...
odpowiedź
User
AinaSs
Najlepsza strona randkowa, w której kobiety same będą do ciebie pisać --> getbadgirl. com
odpowiedź
User
masey
Jak miałbym kupować akcje to zdecydowałbym się chyba na LPP, spółka rozwija się bardzo szybko ostatnimi czasy.
odpowiedź