TVP i Polskie Radio dostaną 900 mln zł z budżetu za zwolnionych z płacenia abonamentu rtv?

Moment, to na cholere pobierać haracz na media puliczne, skoro z budżetu państwa wydoi się kase na media publiczne?

Kasę z budżetu państwa doi się właśnie dlatego, że abonament (czy jak wolisz haracz) nie jest pobierany wystarczająco skutecznie. W Polsce złożyła się taka absurdalna sytuacja, że teoretycznie obowiązuje płacenie abonamentu radiowo-telewizyjnego i każdy, kto posiada telewizor, ma obowiązek go zarejestrować i płacić abonament. Tyle w teorii. W praktyce większość społeczeństwa go nie płaci, nie rejestruje odbiorników. Od wielu lat dyskutuje się o tym, jak poprawić ściągalność abonamentu, ale kończy się niestety tylko na dyskusjach. Cierpią na tym media publiczne, bo nie mając zapewnionego finansowania ze środków publicznych, mają problem z realizacją misji w wystarczającym zakresie.

Posłowie PiS, dopóki ściągalność abonamentu nie została poprawiona, chcą wspomóc TVP środkami z budżetu. Mam nadzieję, że tak będzie.

"Wystarczy nie kraść" już nieaktualne? To może "nie sponsorować kochanek" by pomogło?

Dość dojenia budżetu i obywateli.