SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dane z dekoderów Netii to nie reprezentatywne badanie."Świadome mijanie się z prawdą" (opinie)

Wyniki oglądalności udostępnione TVP przez Netię mogą być najwyżej wsparciem czy źródłem dodatkowych analiz, ale nie punktem wyjścia do oceny, jak wygląda oglądalność telewizji w Polsce. Te dane nie nadają się do oceny sytuacji rynkowej poszczególnych stacji telewizyjnych i zarówno przedstawiciele tej firmy jak i prezes Kurski mają tego pełną świadomość. Kłamstwo w biznesie ma bardzo krótkie nogi - komentują eksperci dla Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Dane z dekoderów Netii to nie reprezentatywne badanie."Świadome mijanie się z prawdą" (opinie)

64 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
prawnik
Tja... a na 1500 czy 1800 rodzinach to można badać czy na śniadanie wolą bułki czy chleb, a nie oglądalność 200 kanałów TV.


No nie do końca, skoro preferencje wyborcze w całej Polsce bada się na próbie około 1000 osób.


Ba. Wyniki wyborów w USA, liczącym ponad ćwierć miliarda ludzi, bada się na próbie 2000osób. I na tej próbie ustalono ile głosów padnie na Trumpa i Clinton z dokładnością 1% (a już inna sprawa, że Clinton mając 2mln głosów więcej... wybory przegrała; lokalna głupotka wyborcza o światowym znaczeniu).
odpowiedź
User
Werty
A ja uważam , że dane z Netii mogą być pomocne, ale nie dla wiodących telewizji, ale dla niszowych. Jak z badań Nielsena wynika, że telewizję WP ogląda średnio 200 osób, a w tym czasie w samej Netii jest to np 300 , to można się nad tym pochylić.
odpowiedź
User
Telemaniak
A ja z innej strony,dla mnie tłumaczenie iż oglądalność zależy od numeru na liście operatora to jakiś bełkot.Ja oglądam swoje ulubione kanały i nie ważne na jakim miejscu są na liście operatora.
odpowiedź