SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jedynka i Trójka tracą słuchaczy, RMF zdecydowanym liderem

Pozycja lidera rynku radiowego w Polsce w okresie od marca do maja br. należała do RMF FM. Rozgłośnia ta pochwalić się też mogła największym wzrostem, z kolei największe spadki zanotowały Jedynka i Trójka.

Dołącz do dyskusji: Jedynka i Trójka tracą słuchaczy, RMF zdecydowanym liderem

26 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
jac
Marnie Pani Jethon, marnie. Jeszcze więcej młodych dziennikarek na antenę!!! Jeszcze więcej!!!
odpowiedź
User
Mirosław
Co do Trójki to nie ma się co dziwić. Włączcie radio dopołudnia, przecież tego nie da się słuchać. To pasmo ma być najbardziej nośne, najbardziej przyciągać słuchaczy i co? Kto słuchał, słucha to wie. Lepiej sobie włączyć własnego playera, jakąś ulubioną muzykę. A Ci, którzy słuchają uparcie, do których się również od czasu do czasu zaliczam, po prostu nie mają alternatywy. Mann, Kaczkowski, Metz i reszta niestety tego nie rekompensują,
odpowiedź
User
Andrzej
W moim przekonaniu spadek Trójki wiąże się wyłącznie z... "brakiem walki o Trójkę". Trójka jest taka sama, ale już nie potrzeba o nią walczyć i w związku z tym zainteresowanie spada. Wynik ten chyba odzwierciedla właściwe miejsce na rynku. Niezłe miejsce. Dramatem jest Jedynka. Desant kolegów Kamila Dąbrowy zabija ten program. Zasadniczo nie mam nic przeciwko kolegom, ale słuchacze nie są ich propozycją zainteresowani. Trzeba być ślepym albo tępym żeby nie widzieć permanentnego zjazdu Jedynki do poziomu 10% !!!!!!!!!!!!!!!!!. Niniejszym dedykuję to zarządowi radia publicznego. Jestem przekonany, że decydują kryteria pozamerytoryczne. W każdym innym przypadku już dawno dyrekcja Jedynki ( nie tylko Dąbrowa ) wyleciałaby na zbity pysk. Niestety państwo zarządzający robią to za publiczne, a nie za swoje pieniądze. Są praktyczne "nierozliczalni" za swoje głupie działania. To przykra świadomość bezsilności.
odpowiedź