SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kłopoty z transmisjami Euro 2016 w Ipli, UPC i nc+ zirytowały internautów

Podczas transmisji pierwszych meczów Euro 2016 pokazywanych tylko w odpłatnych kanałach Polsat Sport, pojawiły się duże problemy z przekazem na platformie internetowej Ipla, w UPC Polska i nc+. Wielu użytkowników narzekało na to w social media.

Dołącz do dyskusji: Kłopoty z transmisjami Euro 2016 w Ipli, UPC i nc+ zirytowały internautów

44 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Misiek
Oglądałem dzisiaj na ZDF z HotBird. Bez zacięcia i za darmo. Polecam!
odpowiedź
User
Superkibic
I jacyś wariaci po czymś takim będą mi próbowali wmawiać, że klasyczna telewizja to przeżytek i liczy się tylko internet? Hahaha, wystarczy jakieś wielkie wydarzenie sportowe i kilkaset tysięcy widzów jednocześnie oglądających, i wszystkie te wątłe serwery internetowe leżą i kwiczą :D :lol: A ja mając "archaiczną" telewizję satelitarną oglądam wszystko bez zakłóceń :D Te serwery internetowe już z transmisją HD ledwo wyrabiają, a strach pomyśleć co to będzie za parę lat, jak standardem zacznie się stawać transmisja w 4K, czy przereklamowany internet jest na to gotów? :P Bo satelity wytrzymają 4K bez problemu, kilka takich kanałów już leci z Hot Birda i Astry!
odpowiedź
User
abo CP
No to teraz już wiecie, dlaczego tak wiele dużych firm z zagranicznym kapitałem traktuje Polaków jak frajerów, którym można narzucać ceny o 300% wyższe, niż w innych krajach Zachodniej Europy. Bo zawsze znajdą się barany, które to wykupią. Już w poprzednich latach było kilka imprez sportowych, nadawanych na Ipli i też były problemy techniczne. Nawet na Wiki możecie sobie o tym poczytać - ludzie wykupowali dostęp, którego później nie było, a Polszmat nie dość, że nie zwrócił klientom pieniędzy za niedziałającą usługę to jeszcze reklamował ją w trakcie transmisji meczu jak gdyby nic złego się nie stało.
Ludzie, trzeba umieć wyciągać wnioski. Ipla to dno i badziew, wiadomo o tym nie od dziś. Miałem ją kiedyś gratis w ramach promocji po przedłużeniu umowy i nawet na 15Mb łączu materiały cięły się przy jakości 576p, a co dopiero mówić o transmisjach na żywo. Gdyby YouTube działał na takich serwerach, jak Ipla, to dzisiaj nikt nie byłby w stanie wyświetlić nawet strony głównej. Sprzęt trzeba wymieniać, modernizować i regularnie konserwować, a właściciele Ipli tego nie robią, bo szkoda im pieniędzy! Nikomu tam nie zależy na jakości usługi, nikogo nie obchodzi, czy serwery udźwigną takie obciążenie. Jedyny cel, jaki mają - sprzedawać jak najwięcej licencji. Reszta się nie liczy!
odpowiedź