SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Iberion: nie mamy problemów z Google, zamknięcie Pikio wynika z długoterminowej strategii

Spółka Iberion zapewnia, że nie ma żadnych problemów z widocznością treści ze swoich serwisów w Google ani współpracą z siecią reklamową giganta. - Na Pikio stabilny ruch utrzymywał się od dłuższego czasu. Kiedyś faktycznie portal notował nieco większy ruch, ale potem zmieniła się strategia spółki - tłumaczy Maksymilian Tomanek, członek zarządu i dyrektor operacyjny firmy.

Dołącz do dyskusji: Iberion: nie mamy problemów z Google, zamknięcie Pikio wynika z długoterminowej strategii

22 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Xxxxx
Co za bzdury o rozłożeniu ruchu. Oczywiście ze zmiany nazw portali wynikają z małego ruchu również z Google. W tym momencie jedynym źródłem ich ruchu (największym choć i tak żenujacym) jest fb, posiadają siatki fanpage docierające do kilkudziesięciu milionów ludzi. Zdumiewające, ze piszecie arty o nich wyłącznie z pr-owego bełkotu, który wam rzuca.
odpowiedź
User
Tefal
Informacja o długoterminowej strategii nie trzyma się kupy. Długoterminowa strategia pt. 1 kwietnia przestajemy pisać, a 5 kwietnia zakładamy inny portal? To krótkoterminowe strategie mają na mikrosekundy? :)
odpowiedź
User
Kamilkus
Miałem nieprzyjemności wejścia w kontakt z nimi. Wszystkie ich serwisy działają tak samo i opierają się na "kopiowaniu" treści z innych serwisów, dodania clickbaitowego tytułu i jedziem. Taśmowa produkcja artykułów przez, w większości, osoby które nie mają pojęcia o dziennikarstwie. Wiadomo, że te zmiany to wynik reakcji Google, szkoda, że tak późnej, ale dobre i to. Mam nadzieję, że się już po tym nie podniosą, ale pewnie się mylę, bo ludzie lubią takie beznadziejne treści czytać. :(
odpowiedź