SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Psychiatra skrytykowany za wywiad w „Do Rzeczy” o „PiS-obłędzie”: nie zgadzam się z okładką i śródtytułami

W ostatnim numerze tygodnika „Do Rzeczy” znalazła się rozmowa z psychiatrą prof. Łukaszem Święcickim, który pod kątem zdrowia psychicznego analizował ostatnie wydarzenia i wypowiedzi społeczno-polityczne. Święcickiego skrytykowało za to Polskie Towarzystwo Psychiatryczne. - Nie zgadzam się z doborem okładki i śródtytułów dokonanych przez Redakcję pisma, na dobór ten nie miałem żadnego wpływu, a moim zdaniem sugeruje on zupełnie nietrafnie moje intencje - tłumaczy prof. Łukasz Święcicki.

Dołącz do dyskusji: Psychiatra skrytykowany za wywiad w „Do Rzeczy” o „PiS-obłędzie”: nie zgadzam się z okładką i śródtytułami

63 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ała
To akurat nie jest pierwszy raz, kiedy środowisko tzw. naukowe atakuje jednego z kolegów po fachu za odmienne, mniej lewackie, poglądy polityczne.


Niestety, tak nie jest... Polska mogłaby być lepsza, gdyby lewacy właśnie tak działali. Gdyby konsekwentnie przestrzegali zasady: "nie ma tolerancji dla wrogów tolerancji". Niestety, dopuszczono do tego, by osoby takie jak posłanka od wachlarza otrzymywały tytuły naukowe. Dopuszczono do tego, by wrogowie tolerancji mieli wpływ na nauczanie i leczenie dzieci... Lewica i liberałowie ZGRZESZYLI tolerancją.

Ale po rządach PiS ten błąd zapewne już się nie powtórzy....
odpowiedź
User
!
To akurat nie jest pierwszy raz, kiedy środowisko tzw. naukowe atakuje jednego z kolegów po fachu za odmienne, mniej lewackie, poglądy polityczne. Dla przykładu można przywołać sytuację na polskich uczelniach: osobom o prawicowym światopoglądzie blokuje się promowanie doktorantów czy nawet ubiegających się o tytuł magistra. Dyskryminacja środowisk patriotycznych staje się normą, czego dowodem jest np. angażowanie się uczelni w walkę polityczną. Te wszystkie uchwały wzywające rzekomo Rząd i Prezydenta do "przestrzegania prawa" są skandaliczne, niedopuszczalne w demokratycznym państwie. Uniwersytety muszą być neutralne i apolityczne.


Na uniwersytetach trzeba przede wszystkim uczyć myślenia, a nie ślepego posłuszeństwa watażce, który przyznał sobie absolutną władzę, mając tylko niewielką większość sejmową. I to co on robi, to dużo więcej niż skandal!
odpowiedź
User
@ała
To akurat nie jest pierwszy raz, kiedy środowisko tzw. naukowe atakuje jednego z kolegów po fachu za odmienne, mniej lewackie, poglądy polityczne.


Niestety, tak nie jest... Polska mogłaby być lepsza, gdyby lewacy właśnie tak działali. Gdyby konsekwentnie przestrzegali zasady: "nie ma tolerancji dla wrogów tolerancji". Niestety, dopuszczono do tego, by osoby takie jak posłanka od wachlarza otrzymywały tytuły naukowe. Dopuszczono do tego, by wrogowie tolerancji mieli wpływ na nauczanie i leczenie dzieci... Lewica i liberałowie ZGRZESZYLI tolerancją.

Ale po rządach PiS ten błąd zapewne już się nie powtórzy....


Mam nadzieję!
odpowiedź