Radio Kolor z nową oprawą dźwiękową. Wraca Marcin Sobesto, odszedł Alex Strześniewski

Radia Kolor słucham głównie rano i wieczorami. Na plus zemsta księgowej, całkiem przydatne informacje o korkach, wiadomości lokalne. Na minus nic ciekawego w weekendy

Sobesto ta pseudodziennikarzyna nadaje się tu doskonale.

Ludziska. Frustraci. I po co to gorzkie żale? Przecież wiadomo że komenty piszą tu tylko ludzie z branży. I nikomu to nic nie da. Kolor od lat stoi w miejscu. Raz stabilniej, raz mniej. Ale jest. Skoro jest, to widać ktoś go słucha. Strześniewski, Suda czy Sobesto. I co to zmieni? Nic. Programy autorskie żadnemu radiu nic nie dają, są tylko dodatkiem. Czasem pozwalają przyciągnąć parę osób do radia o straconej porze. Generalnie nie ma to znaczenia. Ale jeśli można, to dlaczego nie?
Parę stacji ma takie programy i jak dla mnie - nic w tym złego.
Kluczem jest powszechne sparszywienie mediów. A te komercyjne sa tak generalizując w fatalnej kondycji. Fonografia już umarła w klasycznej formie. Radio jakie mamy w Polsce także jest raczej wtórne. A Wy jak rozumiem, już poza radiem. Żyjecie? No to super. I tego się trzymajmy. Były dj. Z Zetki.