SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Towarzystwo Dziennikarskie o „Klątwie”: kampania nienawiści w części mediów, Jan Wróbel powinien przeprosić za słowa w TOK FM

Towarzystwo Dziennikarskie skrytykowało niektóre publikacje i działania mediów dotyczące kontrowersyjnego przedstawienia teatralnego „Klątwa” m.in. decyzje prezesa TVP Jacka Kurskiego wobec aktorki Julii Wyszyńskiej oraz wypowiedź Jana Wróbla w TOK FM. - Apelujemy do wszystkich osób i instytucji, które chcą żyć i działać w wolnym i demokratycznym społeczeństwie o obronę artystów warszawskiego Teatru Powszechnego. Broniąc ich prawa do nieskrępowanej artystycznej ekspresji bronimy po prostu wolności - uważa organizacja.

Dołącz do dyskusji: Towarzystwo Dziennikarskie o „Klątwie”: kampania nienawiści w części mediów, Jan Wróbel powinien przeprosić za słowa w TOK FM

32 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jarek
Dziennikarskie szambo dało głos
odpowiedź
User
Precz z hipokryzją!
Art. 137. § 1. Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwa obcego, wystawione publicznie przez przedstawicielstwo tego państwa lub na zarządzenie polskiego organu władzy.

Czy to się komuś podoba, czy nie - popełniono przestępstwo! I nie ma tu znaczenia, czy "artysta" podciera sobie tyłek flagą Watykanu, Izraela, czy Trynidadu!
Ciekawe, czy TD pisałoby o prawie do "nieskrępowanej artystycznej ekspresji", gdyby na scenie pocięto piłą Gwiazdę Dawida?
odpowiedź
User
.Niedouczony Ryszard
Miłośnicy kagańców już wstali! I walca... Niestety, nie tańca.
Nikt tego spektaklu nie musi oglądać. Jest uprzedzany przez teatr, z czym będzie miał do czynienia. Tylko jeśli chce, może sobie kupić bilet. Gorszy się i oburza DOBROWOLNIE.
Tak jak dobrowolna jest kruchta. Nikt też nie jest zmuszany do miłości do menedżera wód termalnych z Torunia

Analogicznie nikt nie musi słuchać Jana Wróbla, nieprawdaż? Więc za co ma przepraszać?

Rozumiem, że przepraszać mają tylko te wredne pisiory, a cała reszta nie musi. Na tym ma polegać demokracja, tak?
odpowiedź