SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

UOKiK na wniosek TVP sprawdza, czy Nielsen bada oglądalność zgodnie z przepisami

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie badania oglądalności telewizji realizowanego przez firmę Nielsen Audience Measurement. Podjął te działania po wniosku złożonym przez Telewizję Polską.

Dołącz do dyskusji: UOKiK na wniosek TVP sprawdza, czy Nielsen bada oglądalność zgodnie z przepisami

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ała
Mróz za duży? Zbij termometr.

Ale jak się odmrozisz, to nie narzekaj, że zbity termometr pokazał fałszywy wynik.

PiS pozbijał w ciągu ostatniego roku wiele termometrów. Wykręcił wiele bezpieczników. Nie zadając sobie pytania, do czego służą termometry i po co w obwody wmontowano bezpieczniki.

I teraz steruje skomplikowaną maszyną w postaci Polski metodą "na czuja". Bez zabezpieczeń i bez wiedzy, co się dzieje. Myśląc, że w razie katastrofy władza się wyżywi.
odpowiedź
User
Te
Wyniki ogladalnosci i tak są zaniząne!! Zwłaszcza tych kanałów z DVBT. Co oni chodzą po domach i patrzą kto i ile osob oglada daany program?? Śmieszne !!
odpowiedź
User
ała
Wyniki ogladalnosci i tak są zaniząne!! Zwłaszcza tych kanałów z DVBT. Co oni chodzą po domach i patrzą kto i ile osob oglada daany program?? Śmieszne !!


Wiesz, to takie magiczne skrzyneczki, które są przypięte do takiego świńskiego ryjka wystającego ze ściany. Takim kabelkiem przypięte.
I są takie mniejsze skrzyneczki z przyciskami. Na tych przyciskach są takie znaczki. Niektórzy mówią, że to słowiańskie runy, ale podobno to są cyfry (tfu!) arabskie!
No i jak naciskasz na te cyfry, to taki magiczny duszek, co jest cyną scalony z taką płytką w skrzyneczce, to siedzi i to wszystko zlicza na takim niewidzialnym liczydle. A potem szepce przez inny kabelek innemu duszkowi, a ten to po kabelku przesyła dalej.
Podobno w dawnych w czasach legendarnego władcy Tuska jakiś mędrzec Nielsen nazywał to telemetrią. I mówił coś o "danych informatycznych".
Ale to nie mogła być prawda. Najwyższy Porządek mówił, że to skrzaty liczyły w skrzyneczkach. I że źle liczyły, bo skrzaty przecież były pogańskie a matematyka grzeszna.

;p
odpowiedź