SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jak zwalniano lokalnych prezenterów w Radiu ESKA? "Tuż przed programem pojawił się jeden z szefów z centrali"

- Nagle okazało się, że programu nie poprowadzimy, bo schodzi z anteny. W każdym oddziale pojawił się przedstawiciel centrali. Jego wizyta nie była wcześniej zapowiedziana, więc to było totalne zaskoczenie - opowiada jeden z pracowników Radia ESKA. W rozgłośni w czwartek niespodziewanie zlikwidowano ostatnie pasma lokalne. I jednocześnie zapowiedziano, że stacja zatrudni kilkudziesięciu nowych dziennikarzy, by tworzyć więcej lokalnych treści multimedialnych.

Dołącz do dyskusji: Jak zwalniano lokalnych prezenterów w Radiu ESKA? "Tuż przed programem pojawił się jeden z szefów z centrali"

70 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Robert
Czyli już nie będzie tej irytującej baby we Wrocławiu po południu? Ufffff..
odpowiedź
User
Tiriririri
Klasyczne podejście her Katarzyny, Zapoceńca i Szaniawskiego w za krótkich spodniach... Ludzie to cyferki w excelu i to takie, którym się należy najmniej. Jedyne co to zwolnienia. Brawo, orajcie dalej markę, świetnie wam idzie
odpowiedź
User
Pogłoski mówią że
Na Jubilerskiej się mówi że lokalność ma być tylko w kilku 50 sek wejściach na dobę. W podcastach. Zastanawiają się czy nie robić tego z Warszawy a lokalni mieliby tylko przysyłać 15-20 sek nagrania z ulicy, konferencji itd. sweowsy mają iść ze stolicy. Wreszcie będą trzymać jakiś poziom moze
odpowiedź