„Fakty i Mity” będą ukazywać się dalej, wydawca zarzuca byłym dziennikarzom uszkodzenie sprzętu i zniesławianie Romana Kotlińskiego

Wydająca „Fakty i Mity” spółka Błaja News poinformowała, że tygodnik będzie dalej ukazywał się w dotychczasowej formie, mimo odejścia większości dziennikarzy do nowego pisma „Tygodnik Faktycznie”. Firma zarzuca dziennikarzom zniesławianie jej i Romana Kotlińskiego oraz uszkodzenie sprzętu w poprzedniej redakcji.

W czwartek ukazał się pierwszy numer „Tygodnika Faktycznie”, założonego przez dziennikarzy, którzy odeszli z „Faktów i Mitów”. Na łamach nowego pisma przedstawili oni rezultaty swojego śledztwa dziennikarskiego związanego z aresztowaniem w lutym br. Romana K., redaktora naczelnego „Faktów i Mitów”, pod zarzutem podżegania do zabójstwa jego byłej żony. W tekście napisano, że kilka osób potwierdziło ten zarzut oraz że K. wydał na prywatne cele kilkaset tys. zł z konta działającej przy wsparciu pisma fundacji W Człowieku Widzieć Brata.

Błaja News w wydanym w czwartek oświadczeniu stwierdziła, że w poniedziałek „doszło do bezprecedensowych wydarzeń, których istotą jest nagłe rozwiązanie umów o  pracę oraz zaprzestanie wykonywania czynności na podstawie innych umów przez część dotychczasowego zespołu redakcyjnego tygodnika, podjęcie działań mających na celu zaplanowane zdezorganizowanie cyklu wydawniczego, usunięcie lub uszkodzenie redakcyjnego sprzętu, w tym np. utrata głównego serwera redakcji, utrata materiałów dziennikarskich oraz programów graficznych do składania materiałów dziennikarskich i zsyłania ich do druku”.

- Działanie to traktujemy jako nielojalne wobec dotychczasowego pracodawcy. W naszej ocenie nowo powstałe pismo ma być z założenia konkurencyjne wobec tygodnika „Fakty i Mity”, powiela ono elementy szaty graficznej naszego tygodnika - stwierdziła spółka.

Zapowiedziała też, że podejmie stosowne kroki prawne wobec osób, które poprzez celowe doprowadzenie do utraty sprzętu i oprogramowania redakcyjnego, chciały uniemożliwić wydawanie  tygodnika „Fakty i Mity”. - W naszej ocenie jedyną motywacją tych osób jest  chęć przejęcia wieloletniego dorobku popularnego wśród Czytelników tygodnika „Fakty i Mity”. Podawane przez byłych współpracowników „Faktów i Mitów” „wyjaśnienia” dotyczące motywacji odejścia z naszej redakcji są nieprawdziwe. Wydawca  podjął  działania prawne w związku ze zniesławianiem i naruszaniem dóbr osobistych wydawcy oraz Pana Romana Kotlińskiego - czytamy w oświadczeniu.

Błaja News zapowiada, że „Fakty i Mity” będą ukazywały się normalnie w dotychczasowej formie. Nowy numer trafia do sprzedaży w piątek. Współpracę z pismem podjęła Ewa Kotlińska, która zaangażowała się też w pracę wydawnictwa. - Do zespołu redakcyjnego zgłosili się już dziennikarze o uznanym dorobku. Wdrażamy planowane zmiany, których celem jest podniesienie atrakcyjności tygodnika „Fakty i Mity” - wylicza spółka.

tw