Naczelna Rada Lekarska chce ograniczenia reklam leków bez recepty i suplementów diety: ścisła kontrola, bez wizerunku lekarzy

Według Naczelnej Rady Lekarskiej należy zastanowić się nad wprowadzeniem zakazu reklamowania leków bez recepty, suplementów diety i wyrobów medycznych. Organizacja ocenia, że takie reklamy mogą wprowadzać w błąd, ponieważ nadużywają wizerunku pracowników medycznych i „pseudonaukowych sformułowań”.

Shutterstock.com

W swoim stanowisku prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej wytyka reklamom suplementów diety sugerowanie, że te produkty mają działanie równie skuteczne jak leki, co nie ma potwierdzenia w rzetelnych badaniach naukowych. Ponadto same opakowania suplementów są podobne do opakowań leków. Organizacja zwraca uwagę na ryzyko wprowadzenia w błąd odbiorców, „poszukując samodzielnie sposobów rozwiązania problemów zdrowotnych lub zmniejszenia dolegliwości mogą w wyniku reklamy powziąć nieuzasadnione przekonanie, że stosują skuteczne leczenie i narazić w ten sposób na szwank zdrowie swoje i innych osób”.

Naczelna Rada Lekarska krytykuje reklamy farmaceutyków za wykorzystywanie języka i wizerunku osób kojarzących się z ochroną zdrowia. Zdaniem NRL „pojawianie się w reklamach pseudonaukowych sformułowań sugerujących potrzebę leczenia nieistniejących w rzeczywistości chorób i wprowadzanie przez to odbiorców w błąd co do oceny własnego stanu zdrowia” może powodować „podejmowanie przez nich niepotrzebnych i nieskutecznych działań, a także ponoszenie zbędnych wydatków”. Organizacja negatywnie ocenia też „posługiwanie się przez reklamodawców wizerunkiem pracowników medycznych lub sugerowanie, że pracownicy medyczni, w szczególności lekarze i lekarze dentyści polecają reklamowany produkt w celu wywarcia u odbiorcy reklamy wrażenia, iż ma on właściwości lecznicze”.

Jak można poprawić tę sytuację? Naczelna Rada Lekarska uważa, że należy wprowadzić ścisłą kontrolę reklam farmaceutyków pod względem rzetelności przekazu i prawdziwości zawartych informacji. - Konieczne byłoby więc stworzenie jednolitych zapisów prawnych dotyczących sposobu reklamy produktów leczniczych, wyrobów medycznych i suplementów diety dopuszczających możliwość reklamy po dokonaniu rejestracji danego produktu, a nie przedstawienia tylko jego zgłoszenia do obrotu - czytamy w stanowisku organizacji.

Rada postuluje, żeby reklamy wyrobów medycznych i suplementów diety były objęte takimi samymi ograniczeniami jak reklamy leków. Przede wszystkim chodzi o zakazanie udziału lekarzy w tych reklamach

- Jeżeli wprowadzenie takich zmian musiałoby wymagać zmian przepisów prawa Unii Europejskiej, to z uwagi na wagę problemu należy niezwłocznie podjąć działania zmierzające do zmiany tych przepisów, aby dawały one państwom członkowskim prawo do wprowadzenia ograniczeń reklamy takich produktów, w tym również całkowitego zakazu reklamy kierowanej do społeczeństwa - uważa organizacja.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/polski-rynek-lekow-bez-recepty-i-suplementow-diety-z-szybkim-wzrostem-w-latach-2016-2021 ##

W pierwszej połowie br. producenci farmaceutyków i parafarmaceutyków cennikowo wydali na reklamy w mediach pozainternetowych 2,35 mld zł, o 14,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Według danych KRRiT w ub.r. jedna czwarta wszystkich reklam telewizyjnych promowała produkty farmaceutyczne, a od 1997 roku liczba takich spotów wzrosła ponad 20-krotnie.

Wiosną br. PASMI Polski Związek Producentów Leków bez Recepty, organizacja Suplementy Diety i Krajowa Rada Suplementów i Odżywek wspólnie z firmami i organizacjami z branży marketingowej (m.in. IAA i Radą Reklamy) zaproponowały nowe zasady komunikacji reklamowej suplementów diety, m.in. zakaz wykorzystywania wizerunku rzeczywistych lub fikcyjnych lekarzy i farmaceutów, wyeliminowanie reklam skierowanych do dzieci oraz zakaz sugerowania właściwości zapobiegających lub leczących choroby.

tw