Nowy serial "Leśniczówka" ma wszystkie składniki hitu. „TVP zamierza wygaszać 'Klan'"

Nowy serial  TVP "Leśniczówka" ma wszystkie składniki na hit, ale szybko nie stanie się konkurencją dla "Klanu". Dzięki telenoweli telewizja publiczna utrzyma dotychczasowych widzów, aniżeli przyciągnie młodszych - twierdzą eksperci.

fot. Przykuta / CC BY-SA 3.0

"Leśniczówka" jest emitowana od 2 marca br. w TVP 1 w piątki o godz. 17.55 i 18.25. Serial w swoim paśmie zastąpił m.in. „Klan”. Średnia widownia pierwszych odcinków telenoweli wyniosła 1,99 mln osób. Przełożyło się to na 14,94 proc. udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 7,54 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 9,71 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, udostępnionych portalowi Wirtualnemedia.pl przez Codemedia.

 - Zestawiając ze sobą średnie wyniki piątkowych emisji "Klanu" w 2018 roku z oglądalnością "Leśniczówki" widownia drugiego odcinka jest niemal identyczna w stosunku do średniej widowni "Klanu" tylko dla odcinków emitowanych w piątki. Na razie pewne jest to, że poziom widowni "Klanu" został utrzymany - ocenia Katarzyna Baczyńska, TV director w domu mediowym Codemedia.

Według Baczyńskiej serial nie jest w stanie przyciągnąć nowych widzów jeśli nie będzie szerzej promowany. - Jest co promować, bo nazwiska aktorów na początku cyklu życia serialu stanowią dla niego najlepszą wizytówkę. "Leśniczówka" powalczyć może zwłaszcza ze "Szpitalem" (TVN), który co prawda jest pozycją cykliczną (w dni robocze) ale bez wątkowego związania ze sobą poszczególnych odcinków. W tym ujęciu ciężej będzie walczyć o widza "Pierwszej Miłości" (Polsat) - stwierdza Baczyńska. Zwraca także uwagę na to, że profil widzów "Leśniczówki" jest pod względem płci i wieku podobny do profilu widzów "Klanu". - Niemal 67 proc. stanowią kobiety, ponad 63 proc. to osoby po 60 roku życia. - To, co różnicuje widownię "Leśniczówki" względem "Klanu" to zdecydowanie wyższy odsetek widzów z wykształceniem średnim i wyższym - 61 proc. vs 53 proc. - ocenia Baczyńska.

Krystyna Doktorowicz, medioznawczyni z Uniwersytetu Śląskiego  twierdzi, że "Leśniczówka" to typowy familijny serial telewizji publicznej.  - TVP poszukuje nowych widzów. Seriale w takim wypadku zawsze się sprawdzają.  Nie liczę jednak na to, że nowa telenowela przyciągnie młodszych widzów. "Leśniczówka" to oferta dla widzów dojrzałych, którzy utożsamiają się z ideowym charakterem TVP - mówi Doktorowicz. Według niej nowa telenowela nie zagrozi serialowi "Klan". - Może podzielić los "Złotopolskich". Emisja serialu ruszyła równolegle z "Klanem" i po 13 latach została zakończona, a "Klan" przetrwał - przypomina Doktorowicz.

Na familijny charakter "Leśniczówki" zwraca także uwagę Rafał Madajczak, twórca i redaktor serwisu Aszdziennik.pl. - "Leśniczówka" ma wszystkie składniki hitu w formacie "rodzinny serial TVP": opozycję wielkie miasto vs. łono natury, kariera vs. rodzina, problemy z przeszłości, niewygasłą miłość z dzieciństwa, trudne, ale przecież do naprawienia relacje między rodzeństwem. Co najważniejsze dobrzy aktorzy dobrze w serialu grają i przyjemnie się to ogląda.  Gdyby to było na Netflixie byłaby to miła odmiana od seriali o mordercach, socjopatach i dokumentach o rosyjskim programie dopingowym - stwierdza Madajczak.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/aktorzy-z-ucha-prezesa-i-snl-polska-graja-w-serialach-tvp-jacek-kurski-wszyscy-sa-mile-widziani ##

-  TVP chyba zamierza wygaszać "Klan", ale jeszcze jest za wcześnie by stwierdzić, czy to się uda. Pamiętajmy, że "Klan" to dobra marka i wierna publiczność - ocenia Maciej Grzywaczewski, producent filmowy.

Grzywaczewski zwraca uwagę, że w "Leśniczówce" pojawiają się wątki, które mogą zainteresować młodszych widzów. - Telewizji publicznej brakuje oferty dla grupy komercyjnej 16-49. Jeśli dobrze rozegra te wątki to być może pozyska młodszego widza. Poza tym liczy się jakość, a w "Leśniczówce" są dobre dialogi i aktorzy z górnej półki - stwierdza Grzywaczewski.

"Leśniczówka” to projekt, który w 2017 roku TVP wybrała w ramach pierwszej odsłony programu Nabór, Ocena, Selekcja (NOS). Koncepcję telenoweli zgłosiła Ariadna Lewańska.

Fabuła telenoweli skupia się na bohaterach, granych przez Marka Bukowskiego i Jolantę Fraszyńską, którzy przeprowadzają się z miasta do leśniczówki pod lasem. W serialu gra również: Krzysztof Globisz, Marian Dziędziel, Beata Schimscheiner, Julia Kostow, Agata Turkot, Iwona Cichosz, Michał Czernecki, Przemysław Bluszcz, Henryk Talar, Weronika Książkiewicz, Przemysław Stippa, Arkadiusz Janiczek, Krystyna Tkacz, Michał Lesień, Zbigniew Lesień, Sebstian Jasnoch, Dawid Ściupidro, Arkadiusz Nader, Grzegorz Pawlak i Natasza Leśniak.

Reżyserem „Leśniczówki” jest Maciej Żak, reżyser i scenarzysta wielu filmów, który w latach 2011-2012 realizował dla TVP telenowelę „Rezydencja” (powstało 58 odcinków).

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/kurski-o-wiosnie-w-tvp-najbogatsza-ramowka-w-mojej-kadencji-odmladzamy-widza-i-porzadkujemy-pasma ##

Udział TVP1 w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2017 roku wyniósł 9,59 proc.

mk