Żarty dziennikarzy z niskiej frekwencji na koncercie Jana Pietrzaka na festiwalu w Opolu

Podczas sobotniego koncertu jubileuszowego Jana Pietrzaka na festiwalu w Opolu wypełniona była mniej niż połowa widowni. Niektórzy dziennikarze żartowali z tego, krytykując też poziom artystyczny i realizację koncertu.

Widowisko „Jan Pietrzak. Z PRL-u do Polski” było drugą częścią sobotniego wieczoru podczas 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Opole 2017. Wcześniej, od godz. 20:20, odbył się koncert premier.

W koncercie Jana Pietrzaka, rozpoczętym o godz. 22:35, razem z głównym bohaterem wystąpili m.in. Bartek Kurowski, Natalia Sikora, Projekt Patrioci, Adam Kaczmarek, Grupa Świt, Nula Stankiewicz, Kasia Nowa, Stanisław Klawe, Marlena Drozdowska i Ryszard Makowski.

Wielu internautów komentujących koncert zwróciło uwagę, że w czasie koncertu zajętych było zdecydowanie mniej niż połowa miejsc na widowni opolskiego amfiteatru. W trakcie widowiska wychodzili widzowie, pod koniec zostało ich tylko ok. 200. Zdjęcia widowni zrobili niektórzy widzowie i fotoreporterzy.

Z tak niskiej frekwencji żartowali niektórzy dziennikarze aktywni na Twitterze. Na benefisie narodowego wieszcza Jana #Pietrzak ponad 50% miejsc na widowni było pustych. A przecież ponad 50% Polaków chce głosować na #PiS - skomentował Bartosz Wieliński z „Gazety Wyborczej”. - Bo to Niemcy! Przyjrzyjcie się plakatowi. Spisek Wyborczej i Niemców, normalnie był szał na trybunach - napisał Mikołaj Wójcik z „Faktu” o zdjęciu grupy widzów z plakatem z adresem niemieckiej strony internetowej. - To na pewno manipulacja. Ludzie zapełnili widownię tylko nikt tego nie sfilmował. #dobrazmiana Pana Jana - żartował Jacek Czarnecki z Radia ZET.

Krótkie ujęcia z pustawej widowni znalazły się w transmisji TVP1 z koncertu. - Pietrzak Pietrzakiem, ale przebitki publiczności krzyczą: my już chcemy do autokarów! Nie męczcie ich więcej, wysiedzieli swoje - kpił Dariusz Grzędziński z „Faktu”. - Hej realizatorzy z Tvp, pokażcie w szerokim planie publikę w Opolu. Chcę zobaczyć tę tłumy na koncercie Pana Janka :):):) - żartował Maciej Stroiński, przez wiele lat dziennikarz Polsat News. - Czy na widowni #Opole2017 ktoś jeszcze jest? Pytam, bo kamerzysta robi coraz ciaśniejsze kadry - skomentował Stanisław M. Stanuch‏.

Według niektórych dziennikarzy koncert wypadł słabo także pod względem poziomu artystycznego i realizacji telewizyjnej. - Czegoś na tak niskim poziomie artystycznym nie pamiętam. Toporne, propagandowe teksty, muzyka dramat - napisała Agnieszka Gozdyra‏ z Polsat News. - Włączyłem #Opole2017. Żona mówi, że to coś a'la akademia 1 majowa. No nie wiem, dla mnie raczej wujkowie pogrywający na weselu po kielichu - stwierdził Roman Imielski z „Gazety Wyborczej”. - Abstrahując od zasług, dorobku, a przede wszystkim polityki. To jest okropnie złe. Bez pomysłu, scenografii, gwiazd, poziomu. Czegokolwiek - ocenił Igor Sokołowski.

- Za niecałe 4 zł można wysłać SMS na 7350 z życzeniami dla Janka Pietrzaka i zobaczyć je na ekranie :) - zwrócił uwagę Rafał Ziemkiewicz z „Do Rzeczy”. - Za dużo już humoru na dzisiaj. Tej refleksji na przemian z pysznym żartem. Jeszcze tylko SMS z życzeniami dla Pana Pietrzaka i spać - napisał Marcin Makowski, też z „Do Rzeczy”.

- Jan Pietrzak i jego twórczość nie zasłużyli na tak smutne wieńczenie kariery - podsumował Konrad Piasecki z Radia ZET.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/jak-netia-bada-rynek-telewizyjny ##

W piątek wieczorem w ramach festiwalu w Opolu odbyły się koncert jubileuszowy Maryli Rodowicz i koncert Debiuty. Krótko po zakończeniu tego pierwszego prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski poinformował, że oglądało go ponad 5,5 mln widzów.

W niedzielę wieczorem podczas festiwalu w Opolu zaplanowano koncerty Od Opola do Opola z najważniejszymi piosenkami ostatniego roku oraz After Party z muzyką taneczną z ostatniego 50-lecia.

tw