Piotr Najsztub potrącił staruszkę na pasach, nie miał prawa jazdy ani OC

W czwartek wieczorem pod Warszawą Piotr Najsztub potrącił samochodem 77-letnią staruszkę. Był trzeźwy, natomiast nie miał przy sobie prawa jazdy, polisy OC ani aktualnych badań technicznych auta.

Do wypadku doszło w czwartek wieczorem na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Piasta w podwarszawskim Konstancinie-Jeziornie. Kierowany przez Piotra Najsztuba chevrolet potrącił 77-letnią staruszkę idącą na pasach. Kobieta doznała urazu żeber, została przewieziona do szpitala.

Wezwani na miejsce policjanci ustalili, że Najsztub był trzeźwy, natomiast nie miał przy sobie prawa jazdy, polisy OC ani aktualnych badań technicznych samochodu. W konsekwencji zatrzymano dowód rejestracyjny auta. Policja sprawdza, czy dziennikarz w ogóle nie ma obecnie prawa jazdy, czy jedynie nie zabrał dokumentu do samochodu.

„Super Express”, który jako pierwszy poinformował o tym wypadku, twierdzi, że Piotr Najsztub w 2008 roku stracił prawo jazdy za przekroczenie limitu punktów karnych i od tamtej pory nie starał się odzyskać uprawnień do prowadzenia aut. Dziennikarz nie chciał komentować tej sprawy.

Piotr Najsztub od kilku lat prowadzi audycję „Prawda nas zaboli” w Radiu TOK FM. Jesienią Onet.pl będzie pokazywał jego program „Czas na zasady”. Wcześniej dziennikarz prowadził programy w kilku stacjach telewizyjnych (m.in. TVN Style, TV4, Polsacie i TVP2) oraz pracował w pismach „Przekrój” (w latach 2002-2006 jako redaktor naczelny), „Viva” i „Gazeta Wyborcza”.

tw