Spada zasięg i czas oglądania telewizji wśród młodych widzów. „Media cyfrowe są na pierwszym miejscu”

Z danych telemetrycznych wynika, że zarówno w Polsce jak i innych krajach europejskich spada średni zasięg i czas oglądania telewizji linearnej wśród młodych widzów. - W tej grupie już od paru lat to media cyfrowe są na pierwszym miejscu - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Joanna Nowakowska, manager ds. komunikacji i analiz rynku w domu mediowym MEC.

Średni dobowy czas oglądania telewizji wśród osób w wieku od 13 do 29 lat w Polsce w pierwszym półroczu 2017 roku wyniósł 129 minut. W porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej czas ten skrócił się o 5 minut - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, udostępnionych portalowi Wirtualnemedia.pl przez dom mediowy MEC.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/44-proc-polskich-telewidzow-chce-samodzielnie-wybierac-platne-kanaly ##

Analiza MEC na podstawie danych telemetrycznych z europejskich rynków pokazuje, że wyraźny odpływ młodej widowni od tradycyjnej telewizji widać w krajach Europy Zachodniej i Skandynawii, w których coraz szersze wpływy zdobywają płatne serwisy e-wideo z oryginalnymi produkcjami (są one popularne zwłaszcza wśród nastolatków i młodych dorosłych). Z kolei oglądalność telewizji wśród młodych widzów w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, w których serwisy SVOD nie cieszą się jeszcze dużą popularnością, jest dość stabilna.

Jak szacuje międzynarodowa firma Dataxis w czwartym kwartale 2016 roku 22 proc. mieszkańców krajów Europy Zachodniej (w tym państw nordyckich) subskrybowało przynajmniej jeden płatny serwis na życzenie, podczas gdy w krajach Europy Środkowo-Wschodniej było to 4 proc. mieszkańców.

Dane MEC pokazują, że w Polsce w pierwszym kwartale 2017 roku niespełna 10 proc. internautów korzystało z serwisów subskrypcyjnych takich jak Netflix, Showmax czy Amazon Prime. Z kolei w czerwcu br. ten odsetek wzrósł do kilkunastu procent (należy tu wziąć pod uwagę efekt działań reklamowych i bezpłatnych promocji).

W każdym z badanych krajów zmniejszyły się również odsetki młodych ludzi, którzy oglądają telewizję codziennie przynajmniej przez 5 minut. Na przykład w Polsce średni dobowy zasięg wśród 13-29-latków zmniejszył się z 47 proc. do 44 proc. Największy ubytek nastąpił w Norwegii - o 9 proc. do 44 proc. Z kolei w Szwecji w pierwszym półroczu 2017 roku średnio już tylko 28 proc. osób w tej grupie wiekowej miało kontakt z telewizją (spadek o 5 pkt. proc.).

- W młodej grupie odbiorców już od paru lat to media cyfrowe są na pierwszym miejscu. Także w Polsce. Zasięg telewizji i czas oglądania kurczą się u nas jednak znacznie wolniej niż na tych rynkach, na których serwisy internetowe oferują widzom szeroką alternatywę programową wobec tradycyjnej telewizji, także w zakresie produkcji lokalnych - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Joanna Nowakowska, manager ds. komunikacji i analiz rynku w domu mediowym MEC. - W Polsce proces odpływu od telewizji spowalniają m.in. cena dostępu do serwisów subskrypcyjnych, a także ilość i jakość oryginalnych produkcji do sieci - dodaje.

W analizie czytamy, że zmiany o których mowa nie dotykają w podobnym stopniu starszych grup wiekowych. Czas oglądania telewizji tradycyjnie jest tam dłuższy, nie widać też tendencji jego topnienia.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wiadomosci-najchetniej-ogladane-na-podlasiu-a-fakty-na-slasku ##

- Spadku popularności telewizji w młodej grupie nie można jednak bagatelizować. Szczególnie jeśli spojrzymy na to zjawisko w szerszej perspektywie niż tylko jednego roku. Jeszcze w pierwszym półroczu 2010 roku 55 proc. polskich 13-29 latków włączało telewizję codziennie przynajmniej na 5 minut, dziś to już tylko 44 proc. Spadek jest jeszcze mocniej widoczny wśród 13-29-latków mieszkających w większych miastach (powyżej 200 tys. mieszkańców). W tym segmencie zasięg telewizji skurczył się z 56 proc. do niespełna 40 proc. - analizuje ekspertka. - Można to połączyć z wyższą niż średnia popularnością serwisów z wideo na życzenie, szczególnie tych płatnych, właśnie w największych miastach - komentuje nam Nowakowska.

Michał Kurdupski