Tide, Doritos i Mountain Dew, Kia, Toyota - najlepsze reklamy z Super Bowl 2018 (wideo)

Reklamy Tide (Procter&Gamble), Doritos i Mountain Dew (PepsiCo), Toyoty, Kia, Hyundaia, Pepsi i jeszcze kilku innych marek to zdaniem polskich ekspertów z polskiej branży reklamowej najlepsze spoty pokazane przy transmisji z tegorocznego finału Super Bowl.

Najlepsze reklamy z Super Bowl 2018 typowali dla Wirtualnemedia.pl:

Roman Jędrkowiak, CEO ADHD Warsaw
Sebastian Stępak, managing director, MSL
Kamil Majewski, creative director, Saatchi&Saatchi IS
Sebastian Umiński, CEEMEA demand generation manager, 3M
Aurelia Szokal-Egierd, dyrektor zarządzająca, Brand Support
Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający, Biuro Podróży Reklamy
Anna Sałagacka, account manager, Imagine
Milena Le Viet, social media specialist, Kamikaze
Witold Koroblewski, były szef kreacji.


Procter&Gamble - Tide „It's a Tide ad”
Agencja: Saatchi&Saatchi

Tide podszedł do tegorocznej kreacji w humorystyczny sposób. Marka wygrywa umiejętnością gry konwencją i zaangażowaniem do spotu Davida Harboura (odtwórcy roli komendanta Jima Hoppera w bijącym rekordy popularności serialu "Stranger Things"). Autorzy serii klipów nawiązują w nich do dobrze znanych, popularnych reklam, które powielają własne schematy. Bawią się też z widzem w kotka i myszkę, konstruując każdy spot tak, że ujęcia do złudzenia przypominają reklamę auta, piwa czy dezodorantu. Tide puszcza oko do odbiorców, uświadamiając, jak bardzo popularne reklamy są do siebie podobne.

Spot próbuje nawiązać, a nawet śmiać się z typowych złych reklam proszków do prania. Kreacja ma z pewnością swoich fanów, jednak ja do nich nie należę. Pomysł pozostał z niewykorzystanym potencjałem.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wszystkie-reklamy-z-super-bowl-2018-pepsi-kia-m-m-s-amazon-groupon-coca-cola-t-mobile-wideo ##

Wykorzystanie schematów reklamowych z innych kategorii nie jest może szczególnie świeże, ale zachwycił mnie inteligentny sposób, w jaki zrobił to Procter & Gamble. Zapłacili za jedno logo, ale przypomnieli konsumentom o niemal całym swoim portfolio.

Tide Ad ma najwięcej ze wszystkich polubień. No i nie dziwne. Jeśli chcesz żeby rozmawiali o twojej reklamie, to ograj nie tylko kontekst Super Bowl, ale sparodiuj wszystkie typowe reklamy. Dowcipne i skuteczne.

To znakomita kontynuacja inicjatywy hi-jackingu, której pionierem było Volvo w kampanii Interception z 2015 roku. Nie da się ukryć, że oglądając każdy spot wykonujemy zadanie powierzone przez Tide. Szukamy bieli i czystości. Ale Tide to nie tylko banalny pomysł. W tej mini kampanii wszystko się zgadza. Jest kilka spotów - każdy zabawniejszy od poprzedniego. Nie da się go wyrzucić ze świadomości. Jest fantastyczny David Harbour, który świetnie wykorzystuje moment drugiego sezonu Stranger Things. Jest humor, dynamika i świeżość.

To seria reklam z prawdziwym pomysłem, lekko zrealizowana i perfekcyjnie obsadzona. Dla kilku filmików Tide warto było przedrzeć się przez dłużące się niemiłosiernie minuty nijakości i beznadziei. Warto, bo jak się okazało, każda z tych reklam - długa i krótka, nudna i wciągająca. Nisko- i wysokobudżetowa była reklamą Tide. Cały blok reklamowy Super Bowl należał do Tide. I za to należy się szacunek. I'm in a Tide ad.

Kluczowa kwestia - to kampania, która została stworzona tylko dla Superbowl. Tylko taki, jednorazowy wysiłek kreatywny i finansowy może wygrać. Nad wszystkim co powyżej jest jeszcze piękna klamra - jedna wielka, doskonale pasująca czapa produktu. Zabawa z proszkiem do prania podczas Superbowl - to zadanie karkołomne, P&G poradziło sobie doskonale.


PepsiCo - Doritos&Mountain Dew „Blaze vs. Ice”
Agencja: Goodby, Silverstein&Partners

Rozbrajająca i humorystyczna reklama Doritos & Mountain Dew. Wyraziści aktorzy, których fizycznie różni wszystko, dzięki czemu dostajemy jasny przekaz: skrajności się uzupełniają. Świetnie się to ogląda tym bardziej, że całość ma konwencję "rap battle". Pycha!

Morgan Freeman i Missy Elliot - duet doskonały. Finałowe zderzenie aktorskie lodu z ogniem to dobre przypięczetowanie konceptu. I ciekawa sama w sobie koncepcja połączenia dwóch marek - jak najbardziej kompatybilnych ze sobą.

Zdeklasowali innych w kategorii wykorzystania celebrytów, którzy robią w reklamie nie to, z czego słyną.

Marki w tym spocie zaprezentowano szokująco i z humorem. Twórcy zrealizowali obraz łączący w sobie doskonałość wizualną, hity muzyczne, oraz przede wszystkim, sławy aktorskie międzynarodowych ekranów: Petera Dinklage’a i Morgana Freemana. Krótkie formy spotu miały za zadanie zaciekawić. Widzowie zastanawiali się nad tym, czego będzie dotyczyła bitwa tych dwóch. Po obejrzeniu pełnej wersji mogli z pewnością szeroko otworzyć oczy, zarówno ze zdziwienia, jak i pozytywnego zaskoczenia tą humorystyczną odsłoną.

Marka Doritos jest klasą samą w sobie - cenią show, zaskoczenie, pokazują nowe produkty i są z Superbowl od lat. Reszta segmentu food wypada przy nich wręcz fatalnie.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wyniki-ogladalnosci-finalu-super-bowl-2018-najmniej-widzow-od-dziewieciu-lat ##


Hyundai: „Hope Detector”
Agencja: Innocean

Hyundai przygotował na tegoroczne Super Bowl nie tylko reklamę, ale też akcję angażującą klientów, której podsumowaniem jest właśnie spot. Autorzy dziękują w nim posiadaczom samochodu marki Hyundai, pokazując, jak marka wspiera leczenie dzieci chorych na raka. Zaangażowano do spotu prawdziwych ludzi, którym Hyundai pomógł i pokazano ich spotkania z klientami marki. Nie powiem, wzruszyłam się.

W moim odczuciu to jedyna reklama wśród tych podczas Super Bowl, która miała na celu wywołanie wzruszenie i udało jej się to osiągnąć. Stawia na podkreślanie wizerunku marki samochodowej, jako tej, która chce pomagać. Spot, jako jeden z elementów działań marketingowych, z pewnością przysłużył się do pokazania Huyndaia z jak najlepszej strony.



Wendy's „We did something like stalking”
Agencja: VML

Coś, co lubię najbardziej, czyli wojna marek. Wendy's zachęcając klientów do spróbowania ich flagowego burgera, rzuciła rękawicę sieci McDonald's. Zaczepnie, nawet nieco agresywnie, bo zarzuciła "Makowi" wprost, że ten szczyci się świeżością produktów, podczas gdy kotlety przygotowuje z mrożonki. Na razie to tylko zalążek, ale liczę na reakcję ze strony giganta.


Verizon „Answering The Call”
Agencja: McCann New York

W swojej produkcji Verizon wykorzystuje konwencję rozmów telefonicznych, w których słychać podziękowania dość wzruszonych osób, zwracających się wprost do tych, którzy kiedyś uratowali im życie lub zdrowie. Świetna, emocjonalna kreacja, która powoduje, że z chęcią klikam w podany link, aby dowiedzieć się więcej o akcji AllOurThanks.



Kia „Feel something again”
Agencja:David&Goliath

Emocje są faktycznie połączone z benefitem, współgrają z nim. Nigdy nie byłem fanem Aerosmith, ale ta reklama jest dla mnie emocjonalna, zaskakująca i we właściwy sposób ogrywa cechę auta i fajnie pokazuje markę.

Przeniesienie w czasie Stevena Tylera, ostra jazda na wstecznym po torze wyścigowym, tego można spodziewać się po samochodach klasy premium, a tu proszę - Kia. Piękna dynamiczna realizacja, dobrze wyeksponowany samochód i hit budzący wspomnienia młodości "Dream on". Jedynie przerysowany główny bohater wzbudzał mój lekki niepokój, no ale... Takim artystom się wybacza. A i wiek i styl życia zrobiły swoje.


TurboTax „Thing Under the Bed”, „Noise in the Attic”
Agencja: Wieden+Kennedy

Podobał mi się insight, który jest na tyle silny, że może zastąpić pokazanie produktu. Nie ma produktu, a wszystko staje się jasne przez opisanie rewersu.


Avocados From Mexico „Bubble Dome Riot”
Agencja: GSD&M

Godny zauważenia poziom absurdu, bardzo sprawne nawiązanie do modnych Zombies.


NFL „Touchdown Celebrations to Come"
Agencja: Grey New York

Wyróżnienie niezmiennie za poczucie humoru. W ubiegłym roku też byli w mojej czołówce.

Doroczny spot NFL w tym roku przebija sufit. Touchdowns Celebrations To Come - absolutnie epicka rozrywka. Ten spot wejdzie do kanonu Superbowl All Stars.


E-Trade „This is getting old”
Agencja: MullenLowe

Za zwrócenie uwagi na problem starości w dość niekonwencjonalny sposób.


Amazon - „Did Alexa Lose Her Voice?"
 Agencja: Lucky Generals / wewnętrzny dział marketingu

Za dystans do produktu i zabawę,


Sprint „Do the math and switch to Sprint"
Agencja: Droga5

Za odniesienie się do obecnych czasów i dialogi.



Michelob Ultra „I Like Beer"
Agencja: FCB Chicago

Za konwencję niezbyt piwną, a udaną.



Turkish Airlines „5 Senses with Dr Oz"

Zachęcili do produktu używają zarówno rozumu, jak i emocji.



Toyota  „One Team", „Good Odd's”
Agencja: Saatchi&Saatchi

Bardziej męska wersja procterowskich mam.

Fabularnie nawiązuje do wydarzenia Super Bowl, co staje się jednym z wielu plusów realizacji. Spot odznacza się ciekawym podejściem do idei bycia częścią zespołu. Ukazując przedstawicieli różnych religii wspólnie udających się na mecz, pokazuje, że można wspólnie przeżywać radość, bez względu na dzielące nas różnice. Spot bardzo lekki, bez niepotrzebnego patosu, z odrobiną humoru i jednocześnie nie obrażający żadnej z religii.

Rzecz nie do pomyślenia w Polsce pokazała Toyota w filmie „One Team” prezentując grupkę przyjaciół, wyznawców i kapłanów różnych religii wspólnie wybierających się na mecz.



PepsiCo “This is The Pepsi”
Agencja: wewnętrzny dział marketingu

Spot Pepsi pokazuje, jak marka towarzyszyła kolejnym pokoleniom. Zrobiła to bardzo energicznie, opierając się na krótkich dynamicznych ujęciach do współczesnej muzyki. Kolorowa i ciekawa kreacja z pewnością odznacza się na tle pozostałych.



Jeep „Anti-Manifesto”
Agencja: Arnold Worldwide

Za szukanie prawdy.


bg