Televisor przejmuje Xantus Studio, Kuba Michalczuk odchodzi z firmy

Od października Xantus Studio będzie częścią Grupy Televisor. Obecny prezes i właściciel Xantusa Kuba Michalczuk, odchodzi z firmy. - Czas poszukać nowych wyzwań - mówi dla portalu Wirtualnemedia.pl.

To ma być jedna z większych transakcji na rynku postprodukcji w Polsce. Grupa Televisor, która wśród klientów ma m.in. TVN, Coca-Colę, Polsat, Alior Bank, czy Grupę Żywiec - przejmuje markę Xantus. To z kolei marka stworzona przez Kubę Michalczuka. Studio zajmowało się postprodukcją m.in. filmów reklamowych dla sieci Rossmann aktorkami polsatowskich „Przyjaciółek” w rolach głównych. Wśród klientów tego studia są m.in. Orange, Bakoma czy Hortex.

Przejęcie Xantusa ma pozwolić Grupie Televisor zgromadzić w portfolio kompetencje w zakresie zawansowanej animacji 3D, tworzenia gier mobile, rzeczywistości wirtualnej oraz tzw. "małego postu".

Z Xantusa po pięciu latach odchodzi Kuba Michalczuk. - Oddaję stery firmy najbardziej kompetentnemu zespołowi postprodukcyjnemu w Polsce. Mam nadzieję, że pod skrzydłami Grupy Televisor, moja marka dalej będzie się rozwijać - mówi Michalczuk, dodając jednocześnie, że nastał dla niego czas szukania innych wyzwań zawodowych. - Chciałbym poświęcić się reżyserii reklamowej - mówi dla portalu Wirtualnemedia.pl. Przez 5 lat udało mi się wyreżyserować prawie 200 reklam. Aż wreszcie poczułem, że stanąłem w miejscu, w którym zabrakło mi czasu aby rozwijać obie te drogi. Decyzja nie była łatwa, lecz reżyseria jest mi bliższa. Chcę jej poświęcić sto procent uwagi - dodaje.

Renata Kowzan, prezes Televisor, podkreśla z kolei, że przejęcie jest wyjściem naprzeciw zmieniającemu się rynkowi postprodukcji.

- Produkuje się coraz więcej mniejszych i szybszych projektów reklamowych czy kontentu digitalowego, wymagających elastyczności w podejściu do pracy i kosztów. Xantus ma ogromne doświadczenie w obsłudze tzw. “małego postu”. Będzie to idealnym dopełnieniem wachlarza usług, które nasza grupa oddaje w ręce klientów. Pozwoli nam na obsługę większych zagranicznych produkcji przy zachowaniu najlepszej jakości obsługi dla każdego, nawet najmniejszego projektu w Polsce - mówi Kowzan.

Jak podkreśla Kuba Michalczuk - po zmianie chciałby dalej współpracować z Xantusem i Televisorem, ale już z pozycji reżysera.

Wartości tranakcji nie ujawniono.

jk