432 tys. zł dla Małgorzaty Raczyńskiej
Małgorzata Raczyńska, zwolniona we wtorek dyrektor Jedynki, możeotrzymać od Telewizji Polskiej aż 432 tys. zł. Tak wynika zezmienionego tuz po wyborach kontraktu szefowej TVP 1 do któregodotarł "Dziennik".
Raczyńska przez najbliższe trzy miesiące będzie na okresiewypowiedzenia. W tym czasie - ponieważ została zwolniona zobowiązku świadczenia pracy - w ogóle nie musi pojawiać się naWoronicza. I tak będzie otrzymywać swoją pensję w wysokości 24 tys.zł plus jedną piątą premii.
Następnie byłej dyrektor Jedynki zostanie dodatkowo wypłaconaodprawa w wysokości sześciomiesięcznych zarobków. A jeżeli w tymczasie Raczyńska nie podejmie pracy u konkurencji, będzie dodatkowodostawała także swoją pensję. Wychodzi więc na to, że przeznajbliższe miesiące była szefowa TVP 1 dostanie od telewizji ponad430 tys. zł brutto.
Jak ustalił "Dziennik", o zmianę warunków kontraktu Raczyńskiej,który pierwotnie miał obowiązywać aż do końca maja 2009 r.,wnioskował sam prezes telewizji publicznej. Urbański zgodził siętakże na to, aby w razie utraty pracy Raczyńska otrzymywała odprawęw wysokości pełnej pensji, a nie - jak umawiali się wcześniej -tylko jej część. Zgodził się również na podniesienie jej płacy o 2tys. zł.
Telewizja Polska nie komentuje sprawy zarobków swoichpracowników.
Dołącz do dyskusji: 432 tys. zł dla Małgorzaty Raczyńskiej