SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Agora z mniejszymi wpływami i 0,8 mln zł straty

W I połowie br. przychody Agory wyniosły 533,7 mln zł, o 5,4 proc. mniej niż rok wcześniej. Spółka zanotowała 0,8 mln zł straty netto wobec 0,3 mln zł straty w I półroczu ub.r.

Na spadek przychodów Agory złożyły się o 15,3 proc. niższe niż rok wcześniej wpływy ze sprzedaży usług reklamowych (wyniosły 275,4 mln zł) oraz o 14,8 proc. niższe przychody ze sprzedaży wydawnictw (wyniosły 69 mln zł). Za to przychody z pozostałej sprzedaży wzrosły w skali roku o 28,6 proc. do kwoty 127,6 mln zł, do czego przyczyniły się wyższe przychody ze sprzedaży usług poligraficznych, dystrybucji filmowej i sprzedaży biletów w kinach sieci Helios (te ostatnie wzrosły o 4,4 proc.).

Z kolei koszty operacyjne netto Agory wyniosły w I połowie br. 529,7 mln zł, o 6,1 mniej niż rok wcześniej. To głównie efekt działań restrukturyzacyjnych w spółce, w tym zwolnień grupowych prowadzonych jesienią ub.r. - koszty wynagrodzeń i świadczeń na rzecz pracowników zmalały o 10,4 proc. Z kolei aż o 28,2 proc. ograniczone zostały wydatki na reprezentację i reklamę - przede wszystkim w segmentach prasy codziennej, czasopism i radia. O 6,7 proc. spadły koszty zużycia materiałów i energii oraz wartości sprzedanych towarów i materiałów w rezultacie ograniczenia wolumenu produkcji wydawnictw.

EBITDA operacyjna Agory wzrosła w skali roku o 12,3 proc. do 54,6 mln zł. Jak informuje spółka w raporcie finansowym, to efekt redukcji kosztów operacyjnych osiągnięty w wyniku wdrożonych w 2012 roku działań restrukturyzacyjnych w grupie.

Agora zakończyła I połowę br. z wynikiem operacyjnym EBIT w wysokości 4,0 mln zł, stratą netto na poziomie 0,8 mln zł oraz 0,2 mln zł straty netto przypadającej na akcjonariuszy jednostki dominującej.

W I połowie br. 46,5 proc. przychodów Agora osiągnęła w segmencie prasy codziennej (obejmującym "Gazetę Wyborczą”,  „Metro”, projekty specjalne, w tym koprodukcję filmową i, m.in., usługi poligraficzne), 19,8 proc. w kinach, 14,3 proc. w sektorze reklamy zewnętrznej, a 10,3 proc. w internecie.

Agora obniżyła prognozę dla rynku reklamy w dziennikach na 2013 rok do 24-27 proc. spadku z 22-25 proc. spadku prognozowanego wcześniej - poinformowała Agora w raporcie.

"W drugim kwartale 2013 r. wartość wydatków reklamowych w Polsce skurczyła się o ponad 6,5 proc. w porównaniu z drugim kwartałem 2012 r. Dynamika spadku tych wydatków jest tylko nieco niższa od tej obserwowanej w pierwszym kwartale 2013 r. Pogłębienie ograniczania wydatków reklamowych nastąpiło w dziennikach, reklamie zewnętrznej oraz w radiach. Wydatki reklamowe były również mniejsze w telewizji, czasopismach oraz w kinie. Wzrost wydatków reklamowych był widoczny w internecie" - napisano w raporcie.

Agora obniżyła szacunki dla reklamy zewnętrznej do 11-14 proc. spadku wobec 7-10 proc. oraz kina do: od -1 proc. spadku do 2 proc. wzrostu z 0-3 proc. wzrostu zakładanego wcześniej.

Spółka zdecydowała się natomiast podwyższyć szacunki dla Internetu do 5-8 proc. wzrostu wobec 2-5 proc. wzrostu prognozowanego wcześniej.

Agora jednocześnie podtrzymała prognozę 5-8 proc. spadku dla całego rynku reklamy w 2013 r. Spadki w segmencie czasopism zgodnie z wcześniejszymi prognozami sięgną 13-16 proc., zaś spadki w radiu wyniosą 4-7 proc.

Dołącz do dyskusji: Agora z mniejszymi wpływami i 0,8 mln zł straty

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Adam
Jak to strata? A co na to Agencja Mienia Wojskowego? AMW powinna wziąć się solidniej do zamieszczania ogłoszeń...
odpowiedź
User
uważny czytelnik
Bardzo dobrze że ma straty,może pora pogonić redaktora naczelnego.
odpowiedź
User
Kryzys uosobiony
Redaktor naczelny jak wielu szefów nie jest w stanie sprawdzić wszystkiego co podwładni wyprawiają. Jak się dowiaduje, wierzyć nie chce i jest już za późno. Podwładni w Agorze to często swołocz co do kasy się dorwała i do stołków przykleiła i wie, że poza Agorą nie ma życia, bo do roboty się dostali z protekcji, choć w mediach nigdy pracować nie powinni. I ci pomniejsi widzą co wyprawiają trochę więksi. Gazetę wszyscy mają gdzieś, byle kasa płynęła, utnie się innym, niech z głodu zdychają.
odpowiedź