SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Hakerzy ukradli dane milionów klientów PlayStation i serwisu Qriocity

Dane osobowe milionów klientów Sony, a być może także ich kart kredytowych, dostały się w ręce przestępców. Jak poinformował koncern we wtorek wieczorem na firmowym blogu, ofiarami hakerów są użytkownicy PlayStation Network i serwisu Qriocity.

Między 17 a 19 kwietnia hakerzy włamali się do banku danych klientów Sony. Wykradli nazwiska, adresy, daty urodzenia i adresy poczty elektronicznej, a także loginy i hasła dostępu.

"Na razie nic na to nie wskazuje, ale też nie możemy tego wykluczyć, że przestępcy wykradli także dane kart kredytowych" - napisał koncern Sony na swym blogu. Zaapelował jednocześnie do klientów by byli czujni i sprawdzali stan swych kont bankowych.

Po wykryciu kradzieży Sony wyłączyło PlayStation Network i serwis Qriocity. Przez 6 dni użytkownicy konsol PlayStation 3 i PlayStation Portable nie mogli kupować w tych portalach gier, aplikacji czy muzyki ani grać online z innymi internautami.

Na obu stronach zarejestrowanych jest 77 mln osób, z których 90 proc. mieszka w Europie lub Stanach Zjednoczonych. Według szacunków analityów roczne przychody koncernu z tych serwisów sięgają 500 mln dolarów.

Sony przypuszcza, że cyberprzestępcy zdalnie przejęli kontrolę na komputerem administratora tych portali, wysłając mu maila ze złośliwą aplikacją, która automatycznie zainstalowała się w systemie. Koncernowi kilka dni zajęło wykrycie tej kradzieży, przy czym skorzystał z pomocy zewnętrznej firmy zajmującej się bezpieczeństwem w internecie. Tym właśnie Sony uzasadnia opóźnienie w upublicznieniu tej sprawy. O kradzieży firma poinformowała już FBI.

Dołącz do dyskusji: Hakerzy ukradli dane milionów klientów PlayStation i serwisu Qriocity

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
pORK
Wtopa na maksa.
Na szczęście dane o kartach były szyfrowane i nie zawierały kodu uwierzytelniającego - tak twierdzi Sony.
Na podstawie tych danych można nieźle namieszać, i targetowac cele innych bardziej wyrafinowanych ataków.

Czy sony Przeprosi i zadośćuczyni?
odpowiedź