SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Podsumowanie 2015 roku w social media - prognozy na 2016 (wydawcy i agencje)

W ramach naszego podsumowania roku w mediach i marketingu zajmujemy się mediami społecznościowymi. Najważniejsze wydarzenia i trendy z ostatnich 12 miesięcy oraz prognozy na najbliższy rok przedstawiają menedżerowie z czołowych polskich wydawców i agencji, m.in. Michał Sławiński, Rafał Drzewiecki, Sebastian Umiński, Anna Robotycka, Szymon Ślipko i Jakub Kaliciński.

 


Michał Sławiński, social media innovation director w K2

Wydarzenie roku
W Polsce i na świecie - treści w formie wideo na żywo lub prawie na żywo, nazywane niekiedy w branży „livecontentem wideo” czy po prostu live wideo. Facebook Mentions, Periscope oraz Snapchat, czy też aplikacja jeszcze w wersji beta, o której już głośno, czyli Beme. To zjawiska, które w tym roku naprawdę wystrzeliły i cały czas rosną w siłę. Ludzie chcą dzielić się tym co widzą, technologie w końcu im to umożliwiają. Jakość i piękne, wymuskane treści mają mniejsze znaczenie niż wspólne przeżywanie i dzielenie się emocjami ze znajomymi bliższymi i dalszymi. Media społecznościowe zmieniają się na naszych oczach, pamiętajmy jednak o tym, że choć w tym roku bardzo to urosło, to nadal dla wielu ludzi nagrywanie i dzielenie się tym w sieci jest dużym wyzwaniem, niekiedy barierą nie do przejścia.

Sukces roku
Może zabrzmi banalnie, ale moim zdaniem Facebook - tak często skazywany na wymarcie w takich zestawieniach, „to już jego ostatni rok”, „jego czas się kończy”, „przestaje już rosnąć”. Tymczasem w 2015 portal Marcka Zuckerberga rozrósł się jeszcze bardziej i ugruntował swoją pozycję lidera. I to na ilu obszarach!

27 sierpnia korzystało z niego jednego dnia ponad 1 miliard użytkowników, teraz Facebook ma ich prawie 1,5 miliarda. Wideo na Facebooku w 2015 wystrzeliło, w wielu statystykach wygrywając z hegemonem na tym polu, czyli YouTubem. Mobilna wersja oraz Messenger też bardzo zyskały, pojawiły się nowe formy reklamy na mobilu bazujące i nowe sposoby wykorzystania messengera. I będą się pojawiały kolejne. Facebook cały czas się zmienia i zagarnia coraz to nowe pola. W przyszłym roku ten trend raczej zostanie utrzymany.

Porażka roku
W Polsce moim zdaniem były to wybory, najpierw prezydenckie, następnie parlamentarne. Nie mam tu na myśli tego, że wszystko zgarnął PiS, tylko to że tak niewiele w mediach społecznościowych na tym polu zobaczyliśmy nowatorskich zastosowań i dopracowanych działań. Memy i komentarze prowadzone przez różne partie to narzędzia, które były najbardziej widoczne, w większości jednak oddolne, inicjowane przez ludzi. Żadna z partii nie miała wyraźnego, przemyślanego planu działania, który olbrzymi potencjał social media w pełni by wykorzystał. Nie wierzę w to, że któraś z partii tak pokierowała swoimi wyborcami, aby systemowo przekonywać niezdecydowanych. Może to zawodowe zboczenie, ale brakowało mi spójności, właściwego wykorzystania potencjału wszystkich narzędzi.

Na świecie jako największą porażkę wskazałbym Google Plus. To kolejny rok, w którym niestety potwierdza się, że Google na swojego społecznościowego giganta kompletnie nie ma pomysłu i będzie go powoli, po cichu uśmiercał, żeby spróbować wkrótce z innej strony.

Człowiek roku
W Polsce, w branży social media, nie widzę osoby, która w tym roku specjalnie by zabłysła. Wyróżniłbym za konsekwentne budowanie swojego wizerunku, które wyraźnie przekłada się na zwiększanie wartości swojego biznesu, Michała Sadowskiego, choć on robi to co robi od lat, nadal świetnie.

Globalnie Mark Zuckerberg, który nie tylko na polu biznesowym odnosił sukcesy, ale zintensyfikował swoje działania na polu wizerunkowym, tak osobistym jak i całego portalu (choć oba są mocno ze sobą powiązane). Jego socialmediowy ekosystem pędzi i się powiększa, inwestycje ma trafione, zmiany celne, a jeszcze wychodzi z niego dobry człowiek, filantrop i świetny ojciec. Bill Gates ma godnego konkurenta.

Projekt roku
Tutaj tylko hasłowo: Snapchat, Periscope, działania reklamowe w social media Allegro, #LastSelfie, #lowesfixinsix, #ThrowMeBack, Unskippable Geicko. To te duże. Poza tym dużo mniejszych działań, które w ciekawy i nowy sposób wykorzystywały social, jak choćby Domino’s Pizza i zamawianie przez tweeta czy Finger Race na Snapchacie zorganizowany przez Huawei.

Trend roku
Zabrzmi to jak z 2010, ale taka jest prawda: to był rok mobile i wideo jednocześnie. Połączenie tych dwóch trendów stanowiło o sukcesie, na czym chyba najbardziej skorzystał Facebook, na którym automatycznie odtwarzane wideo naprawdę królowało. W 2015 YouTube ogłosił, że mobilne wyświetlenia filmów prześcignęły te desktopowe. Pojawiły się filmy 360 stopni, które dopiero na smartfonach robią duże wrażenie. Multiscreening stał się zjawiskiem powszechnym. Dostęp do mobilnego internetu w naszym kraju się zwiększa, „smartfonizacja” społeczeństwa następuje, dlatego z taką chęcią filmy oglądamy na kilkucalowych ekranikach. Portale i marki wykorzystują to reklamowo, myślę, że w przyszłym roku będą zwiększać interaktywność filmów oraz możliwości wyrażania opinii na ich temat przez odbiorców.

Prognoza na 2016 rok
Moim zdaniem w przyszłym roku duzi gracze, jak Facebook i YouTube, będą nadal intensywnie rozwijać swoje produkty reklamowe i sprzedawać kolejne nowości. Rosnąć w siłę będą jednak także mniejsze portale i aplikacje, zwłaszcza te dobrze wpisujące się w trendy mobilne, upraszczające działania użytkowników.

Mam nadzieję, że 2016 będzie rokiem alternatyw dla marek w prowadzeniu działań, że pojawi się jeszcze większe bogactwo rozwiązań i liczących się portali. Wyraźnie widać, że zwłaszcza młodsze pokolenia coraz chętniej korzystają z wielu społeczności jednocześnie, ważne staje się dokładne poznawanie tych miejsc, gdzie się komunikują i tego, jak wyglądają ich interakcje. 2016 to będzie też kolejny świetny rok dla odważnego, przemyślanego, być może coraz bardziej emocjonalnego content marketingu i rok, w którym jeszcze więcej zdobędą te marki, które dadzą wartość dodaną swoim klientom, pozwolą im mówić, wysłuchają ich, a nie potraktują media społecznościowe jak kolejną tubę, przez którą można krzyczeć. Taką przynajmniej mam nadzieję.


Filip Cieślak, social media manager w Grupie Wirtualna Polska

Wydarzenie roku
Z perspektywy wydawców, pojawienie się Instant Articles, które rozbudziło wiele nadziei, ale i wzbudziło obawy na całym świecie. Projekt ten pokazał kierunek, w którym podąża Facebook - budowanie jak najbardziej komplementarnej społeczności. „Internet równa się Facebook”.

Social mobile - social media dynamicznie przenoszą się na urządzenia mobilne. Dzięki temu sezonowość nie wpływa na ruch generowany przez media społecznościowe. Co więcej, ma tendencję do wzrostu np. podczas wakacji. Nie ma wątpliwości, Polacy nie rozstają się ze swoimi telefonami.

Sukces roku
Social media stały się źródłem informacji, szczególnie Twitter. To tutaj pojawiały się pierwsze wzmianki o największych wydarzeniach w tym roku. Tradycyjne media nie mogą już obok nich przechodzić obojętnie. Praktycznie każdy newsroom jest uzbrojony w narzędzia, które umożliwiają mu szybkie wyłapywanie informacji publikowanych w social media.

Porażka roku
Po raz kolejny Google+.

Człowiek roku
Millenialsi lub po prostu młode pokolenie. Coraz mocniej wpływają na to, jak wygląda obecny internet. To głównie oni tworzą trendy, za którymi podążamy.

Serwis / projekt roku
Zdecydowanie Snapchat, zarówno w Polsce, jak i na świecie. Aplikacja, która zawładnęła światem w 2015 roku. Młoda społeczność stworzyła jedyny w swoim rodzaju sposób komunikacji - zwięzły i bardzo osobisty. Okazało się, że kontent nie musi żyć wiecznie, największą frajdą jest to, że bez ściemy możemy pokazać to, kim jesteśmy i co robimy. Jeśli ktoś 3 lata temu zapytałby mnie, czy ten model społecznościowy ma rację bytu, zaprzeczyłbym.

Trend roku
Social wideo - zmiany, jakie zaserwował Facebook, włączając autoplay oraz rozbudowując narzędzia do publikacji wideo, doprowadziły do ich gigantycznego wzrostu. To już nie są spontaniczne nagrania tylko coraz bardziej przemyślane formaty, które stały się konkurencyjne do tego, co do tej pory zauważaliśmy na np. Youtube. Myślę, że Google poczuł oddech na plecach.

Prognoza na 2016 rok
1) Pogłębianie się integracji Facebooka z wydawcami. Instant Articles - za rok ocenimy, na ile to będzie poprawa UX, a na ile uzależnienie dostawców treści od portalu Marka Zuckerberga.
2) Social mobile - szansa na znaczne powiększenie ruchu kierowanego do wersji mobilnych naszych serwisów.
3) Snapchat poszerzy swoją ofertę na większą liczbę wydawców, opcja Discovery jest realnym konkurentem dla Instant Articles od Facebooka.

Na dalszych podstronach wypowiedzi przedstawicieli Media DDB & Tribal, Grupy Interia.pl, Biura Podróży Reklamy, MEC Interaction, Gemiusa, Grupy Onet.pl, Byss.pl, Imagine, Deloitte Digital CE, Veneo, Gazeta.pl, Havas Media Group, Ogilvy & Mather, faceAddicted, SentiOne, Shake Hands, WebTalk, Fog Content Agency, Wobuzz, Mint Media, Fenomem, click community i VML Poland.

  • 1
  • 2

Dołącz do dyskusji: Podsumowanie 2015 roku w social media - prognozy na 2016 (wydawcy i agencje)

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
rly?
Serio ktoś czyta to wszystko? Ile % osób dochodzi co najmniej do 6 strony? LOL... ;)
odpowiedź
User
Jedi
Gość z ddb jedyny przyzwoity nie wymienia swojej kampanii jako osiągniecia i nie robi wielkiego halo ze snapa
odpowiedź
User
Jedi 2
Jedynie strona 8 jest sensowna. Reszta to jakieś popłuczyny....
odpowiedź