SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Tide, Doritos i Mountain Dew, Kia, Toyota - najlepsze reklamy z Super Bowl 2018 (wideo)

Reklamy Tide (Procter&Gamble), Doritos i Mountain Dew (PepsiCo), Toyoty, Kia, Hyundaia, Pepsi i jeszcze kilku innych marek to zdaniem polskich ekspertów z polskiej branży reklamowej najlepsze spoty pokazane przy transmisji z tegorocznego finału Super Bowl.

Najlepsze reklamy z Super Bowl 2018 typowali dla Wirtualnemedia.pl:

Roman Jędrkowiak, CEO ADHD Warsaw
Sebastian Stępak, managing director, MSL
Kamil Majewski, creative director, Saatchi&Saatchi IS
Sebastian Umiński, CEEMEA demand generation manager, 3M
Aurelia Szokal-Egierd, dyrektor zarządzająca, Brand Support
Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający, Biuro Podróży Reklamy
Anna Sałagacka, account manager, Imagine
Milena Le Viet, social media specialist, Kamikaze
Witold Koroblewski, były szef kreacji.


Procter&Gamble - Tide „It's a Tide ad”
Agencja: Saatchi&Saatchi

Tide podszedł do tegorocznej kreacji w humorystyczny sposób. Marka wygrywa umiejętnością gry konwencją i zaangażowaniem do spotu Davida Harboura (odtwórcy roli komendanta Jima Hoppera w bijącym rekordy popularności serialu "Stranger Things"). Autorzy serii klipów nawiązują w nich do dobrze znanych, popularnych reklam, które powielają własne schematy. Bawią się też z widzem w kotka i myszkę, konstruując każdy spot tak, że ujęcia do złudzenia przypominają reklamę auta, piwa czy dezodorantu. Tide puszcza oko do odbiorców, uświadamiając, jak bardzo popularne reklamy są do siebie podobne.

Spot próbuje nawiązać, a nawet śmiać się z typowych złych reklam proszków do prania. Kreacja ma z pewnością swoich fanów, jednak ja do nich nie należę. Pomysł pozostał z niewykorzystanym potencjałem.

Wykorzystanie schematów reklamowych z innych kategorii nie jest może szczególnie świeże, ale zachwycił mnie inteligentny sposób, w jaki zrobił to Procter & Gamble. Zapłacili za jedno logo, ale przypomnieli konsumentom o niemal całym swoim portfolio.

Tide Ad ma najwięcej ze wszystkich polubień. No i nie dziwne. Jeśli chcesz żeby rozmawiali o twojej reklamie, to ograj nie tylko kontekst Super Bowl, ale sparodiuj wszystkie typowe reklamy. Dowcipne i skuteczne.

To znakomita kontynuacja inicjatywy hi-jackingu, której pionierem było Volvo w kampanii Interception z 2015 roku. Nie da się ukryć, że oglądając każdy spot wykonujemy zadanie powierzone przez Tide. Szukamy bieli i czystości. Ale Tide to nie tylko banalny pomysł. W tej mini kampanii wszystko się zgadza. Jest kilka spotów - każdy zabawniejszy od poprzedniego. Nie da się go wyrzucić ze świadomości. Jest fantastyczny David Harbour, który świetnie wykorzystuje moment drugiego sezonu Stranger Things. Jest humor, dynamika i świeżość.

To seria reklam z prawdziwym pomysłem, lekko zrealizowana i perfekcyjnie obsadzona. Dla kilku filmików Tide warto było przedrzeć się przez dłużące się niemiłosiernie minuty nijakości i beznadziei. Warto, bo jak się okazało, każda z tych reklam - długa i krótka, nudna i wciągająca. Nisko- i wysokobudżetowa była reklamą Tide. Cały blok reklamowy Super Bowl należał do Tide. I za to należy się szacunek. I'm in a Tide ad.

Kluczowa kwestia - to kampania, która została stworzona tylko dla Superbowl. Tylko taki, jednorazowy wysiłek kreatywny i finansowy może wygrać. Nad wszystkim co powyżej jest jeszcze piękna klamra - jedna wielka, doskonale pasująca czapa produktu. Zabawa z proszkiem do prania podczas Superbowl - to zadanie karkołomne, P&G poradziło sobie doskonale.


PepsiCo - Doritos&Mountain Dew „Blaze vs. Ice”
Agencja: Goodby, Silverstein&Partners

Rozbrajająca i humorystyczna reklama Doritos & Mountain Dew. Wyraziści aktorzy, których fizycznie różni wszystko, dzięki czemu dostajemy jasny przekaz: skrajności się uzupełniają. Świetnie się to ogląda tym bardziej, że całość ma konwencję "rap battle". Pycha!

Morgan Freeman i Missy Elliot - duet doskonały. Finałowe zderzenie aktorskie lodu z ogniem to dobre przypięczetowanie konceptu. I ciekawa sama w sobie koncepcja połączenia dwóch marek - jak najbardziej kompatybilnych ze sobą.

Zdeklasowali innych w kategorii wykorzystania celebrytów, którzy robią w reklamie nie to, z czego słyną.

Marki w tym spocie zaprezentowano szokująco i z humorem. Twórcy zrealizowali obraz łączący w sobie doskonałość wizualną, hity muzyczne, oraz przede wszystkim, sławy aktorskie międzynarodowych ekranów: Petera Dinklage’a i Morgana Freemana. Krótkie formy spotu miały za zadanie zaciekawić. Widzowie zastanawiali się nad tym, czego będzie dotyczyła bitwa tych dwóch. Po obejrzeniu pełnej wersji mogli z pewnością szeroko otworzyć oczy, zarówno ze zdziwienia, jak i pozytywnego zaskoczenia tą humorystyczną odsłoną.

Marka Doritos jest klasą samą w sobie - cenią show, zaskoczenie, pokazują nowe produkty i są z Superbowl od lat. Reszta segmentu food wypada przy nich wręcz fatalnie.


Hyundai: „Hope Detector”
Agencja: Innocean

Hyundai przygotował na tegoroczne Super Bowl nie tylko reklamę, ale też akcję angażującą klientów, której podsumowaniem jest właśnie spot. Autorzy dziękują w nim posiadaczom samochodu marki Hyundai, pokazując, jak marka wspiera leczenie dzieci chorych na raka. Zaangażowano do spotu prawdziwych ludzi, którym Hyundai pomógł i pokazano ich spotkania z klientami marki. Nie powiem, wzruszyłam się.

W moim odczuciu to jedyna reklama wśród tych podczas Super Bowl, która miała na celu wywołanie wzruszenie i udało jej się to osiągnąć. Stawia na podkreślanie wizerunku marki samochodowej, jako tej, która chce pomagać. Spot, jako jeden z elementów działań marketingowych, z pewnością przysłużył się do pokazania Huyndaia z jak najlepszej strony.



Wendy's „We did something like stalking”
Agencja: VML

Coś, co lubię najbardziej, czyli wojna marek. Wendy's zachęcając klientów do spróbowania ich flagowego burgera, rzuciła rękawicę sieci McDonald's. Zaczepnie, nawet nieco agresywnie, bo zarzuciła "Makowi" wprost, że ten szczyci się świeżością produktów, podczas gdy kotlety przygotowuje z mrożonki. Na razie to tylko zalążek, ale liczę na reakcję ze strony giganta.

  • 1
  • 2

Dołącz do dyskusji: Tide, Doritos i Mountain Dew, Kia, Toyota - najlepsze reklamy z Super Bowl 2018 (wideo)

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Yemein
Moja ostatnia wyplata wyniosla 2500 $ za prace online 12 godzin w tygodniu. Przyjaciólka mojej siostry od miesiecy liczy juz 8 tysiecy, a ona pracuje okolo 30 godzin tygodniowo. Nie moge uwierzyc, jak latwo bylo, kiedy go wypróbowalem. Potencjal z tym jest nieskonczony.

Oto, co robie .............. >>>>>>>>>>>>>>> wWw.EARn55.com
odpowiedź
User
Jennifer
Zarabiam ponad 7 tysiecy funtów miesiecznie na niepelnym etacie. Ciagle slysze, jak inni ludzie mówia mi, ile pieniedzy moga zarobic online, wiec postanowilem to sprawdzic. Cóz, wszystko to bylo prawda i calkowicie zmienilo moje zycie.

To tutaj zaczalem .......... >>>>>>>>>>>>>>>>>>> w­w­w.E­a­r­n­5­5.c­o­m
odpowiedź
User
MAX
Z Roku na rok coraz lepsze te reklamy
odpowiedź