SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Towarzystwo Dziennikarskie: w „Wiadomościach” odrażająca nagonka na TVN. Monika Olejnik: TVN znów przeszkadza tv rządowej

Według Towarzystwa Dziennikarskiego mocno krytyczne materiały o „Faktach” i TVN pokazywane w ostatnich dniach w „Wiadomościach” TVP to „ataki łamiące ustawę o radiofonii i telewizji, dziennikarską rzetelność i zwykłą przyzwoitość”. - Pamiętam jak za czasów prezesa TVP Roberta Kwiatkowskiego powstawały specjalne programy przeciwko TVN-owi. Teraz za czasów prezesa Łopińskiego historia zatoczyła koło. TVN ponownie przeszkadza tv rządowej - skomentowała Monika Olejnik.

Monika Olejnik, fot. AKPAMonika Olejnik, fot. AKPA

- „Wiadomości” TVP od kilku dni prowadzą odrażającą nagonkę na konkurencyjną telewizję TVN i jej dziennikarzy - tak serię materiałów w ostatnich wydaniach głównego programu informacyjnego TVP1 skomentowaniu w oświadczeniu Towarzystwa Dziennikarskiego. - Oskarżają ich o nierzetelne informowanie o odwiedzeniu przez Jarosława Kaczyńskiego grobu na zamkniętym Cmentarzu Powązkowskim i o użycie symbolu Kancelarii Premiera do przygotowania programu telewizji dla uczniów. Dziennikarzom TVN insynuują rodzinne i zawodowe powiązania z PRL i PZPR - wyliczono.

Zdaniem Towarzystwa Dziennikarskiego są to „ataki, łamiące ustawę o radiofonii i telewizji, dziennikarską rzetelność i zwykłą przyzwoitość”, które prowadzą „pracownicy telewizji pełniącej obecnie rolę propagandowego medium rządzącej partii, finansowanego miliardami złotych z budżetu państwa”.

- TVP oczernia prywatnego nadawcę, który nie korzysta z publicznych pieniędzy i nie musi być „bezstronny, wyważony i pluralistyczny" - jak prawo nakazuje mediom publicznym -a mimo to spełnia ich rolę. Patrzy władzy na ręce, jest niezależny, docieka prawdy. Oglądalność i wiarygodność „Faktów" TVN, wyższa niż „Wiadomości" TVP, jest tego dowodem - dodano.

- Jesteśmy oburzeni atakiem na koleżanki i kolegów z TVN. To atak na wolność słowa, na podstawę demokracji, rozkruszanej przez rządy PiS od 2015 r. Bez wolnych mediów nie będzie wolnych wyborów, znikną resztki wolności i demokracji - podkreśliło Towarzystwo Dziennikarskie. Zaapelowało też do zabrania głosu w tej sprawie inne organizacje dziennikarskie i broniące wolności słowa - zarówno polskie, jak i międzynarodowe.

Monika Olejnik: TVN ponownie przeszkadza tv rządowej

W piątek po południu do relacji „Wiadomości” o TVN odniosła się na Facebooku Monika Olejnik. W jednym z materiałów zaznaczono, że jej ojciec był funkcjonariusze milicji i Służby Bezpieczeństwa, a w innym pokazano, jak na początku lat 90. po wywiadzie w radiowej Trójki odwiózł ją Jerzy Urban, w latach 80. rzecznik rządu.

- W obronie dziennikarstwa! Odkąd pamiętam politykom w rożnym stopniu, ale zawsze przeszkadzały wolne media. Tak było za czasów rządów SLD, AWS, PO, czy teraz PiS - podkreśliła Monika Olejnik.

Wyliczyła, że politycy z różnych opcji mieli do niej zastrzeżenia i pretensje. - Po moim wywiadzie w „Kropce nad i” z Aleksandrem Kwaśniewskim w czasie kampanii prezydenckiej zwolennicy lewicy rzucili się na mnie z krytyką - że jestem za bardzo prawicowa. Podobnie było po mojej rozmowie z premierem Leszkiem Milerem w TVN. Kilka lat później po tym jak byłam dociekliwa w wywiadach z Jerzym Buzkiem oraz Lechem Kaczyńskim miałam hejt ze strony prawicy. Prezydent Kaczyński miał odwagę, żeby mnie przeprosić. Kilka lat później, po wywiadzie z Donaldem Tuskiem obraziło się na mnie wiele osób - stwierdziła.

- Nie wszyscy politycy chcą zrozumieć, że wolne media są istotną częścią dla odpowiedzialnego kształtowania demokracji. Mam wrażenie, że nie wszyscy rządzący pamiętają, że to z inicjatywy TVN-u rozwijał się w Polsce internet, powstawały kina i system finansowania polskich filmów. Dzisiaj to ważna część gospodarki - podkreśliła.

- Pamiętam jak za czasów prezesa TVP Roberta Kwiatkowskiego powstawały specjalne programy przeciwko TVN-owi. Teraz za czasów prezesa Łopińskiego historia zatoczyła koło. TVN ponownie przeszkadza tv rządowej - oceniła Monika Olejnik.

W obronie dziennikarstwa! Odkąd pamiętam politykom w rożnym stopniu, ale zawsze przeszkadzały wolne media. Tak było za...

Opublikowany przez Monikę Olejnik Piątek, 17 kwietnia 2020

Pięć krytycznych materiałów w cztery dni

Od poniedziałku do czwartku w głównym wydaniu „Wiadomości” pokazano pięć relacji mocno krytykujących „Fakty” i TVN. Zaczęło się od materiału Marcina Tulickiego, w którym polemizowano z relacjami „Faktów” w negatywnym tonie opisującymi wizytę Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim cmentarzu, zarzucono TVN-owi atak na prezesa PiS oraz wytknięto byłym i obecnym pracownikom stacji związki, także rodzinne, ze służbami i instytucjami PRL-owskimi.

We wtorek wyemitowano dwa podobne materiały. Marcin Tulicki znów zarzucił „Faktom” ataki na Jarosława Kaczyńskiego, natomiast w relacji Marcina Szypszaka skrytykowano przygotowywany przez stację Metro (należy do Grupy TVN Discovery) program „Korki.tv”, do promocji którego bez zgody wykorzystano logo kancelarii premiera.

W środę w materiale Konrada Węża pojawił się nowy wątek, powtórzony w czwartek - rzekome manipulacje „Faktów” przy informowaniu o projekcie zaostrzenia ustawy aborcyjnej.

W czwartek pojawił się materiał Krzysztofa Nowiny Konopki zaanonsowany na „pasku” napisem: „TVN - fabryka fake newsów?”. - Manipulacje, półprawdy i zwykłe tzw. fake newsy na antenie stacji TVN to zdaniem komentatorów potwierdzenie, że ta prywatna stacja telewizyjna w Polsce faktycznie jest częścią opozycji. Okazuje się, że to, co wytyka politykom rządzącej partii, nie przeszkadza, jeśli dotyczy polityków opozycji - stwierdziła w zapowiedzi Danuta Holecka.

Dodatkowo w środę rano w programie Michała Rachonia „#Jedziemy” w TVP Info dyskutowano wokół pytania „Czy ITI powstało na zlecenie komunistycznych służb PRL?”. Natomiast na portalu internetowym stacji zamieszczono tekst: „Stacja TVN powstała na zlecenie służb? Jak Urban Waltera zachwalał”, w którym opisano „związki ITI z wojskowymi służbami specjalnymi PRL” oraz powiązania współzałożyciela TVN Mariusza Waltera z Jerzym Urbanem i Czesławem Kiszczakiem.

Rachoń o związkach założycieli TVN z władzami PRL-owskimi kolejny raz mówił w „#Jedziemy” w piątek. Grupę ITI, do 2015 roku właściciela Grupy TVN, skrytykował także za to, jak zarządzała klubem piłkarskim Legia Warszawa.

Już we wtorek do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przesłano pierwsze skargi dotyczące poniedziałkowego materiału „Wiadomości” o „Faktach”. Grupa TVN Discovery Polska nie odniosła się do tych relacji. - Pełne oburzenia reakcje na materiał TVP są według nas wystarczająco wymowne - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl we wtorek Marcin Barcz, dyrektor pionu komunikacji korporacyjnej i członek zarządu firmy.

Duże wzrosty oglądalności programów informacyjnych

Liderem oglądalności wśród programów informacyjnych w marcu br. były „Fakty” emitowane w TVN i TVN24 BiS. Największym wzrostem pochwalić się mógł „Teleexpress” pokazywany w TVP1 i TVP Info.

„Fakty” TVN i TVN24 BiS w marcu 2020 roku oglądało średnio 3,65 mln widzów, co zapewniło tym stacjom 24,52 proc. udziału w rynku telewizyjnym. Średnia oglądalność „Faktów” w TVN w zeszłym miesiącu wyniosła 3,25 mln widzów, a w TVN24 BiS - 401 tys.

Wiceliderem były „Wiadomości” TVP1 i TVP Info, które oglądało 3,58 mln widzów. Program TVP1 śledziło 2,62 mln widzów, a w TVP Info było to 958 tys. osób.

Z kolei w pierwszym kwartale br. średnia widownia minutowa TVP Info wynosiła 351 792 osób, a udział w rynku oglądalności - 5,02 proc. (po wzroście o 52,1 proc. rok do roku), a TVN24 zanotował 340 056 widzów średniej oglądalności minutowej i 4,85 proc. udziału (10 proc. w górę).

TVP i Polskie Radio w dwa lata dostały 2,4 mld zł pomocy publicznej

W 2018 r. Telewizja Polska osiągnęła wzrost przychodów o 24 proc. do 2,2 mld zł, głównie dzięki 359 mln zł więcej z abonamentu rtv. Wzrosły też wpływy nadawcy z reklam, sponsoringu, sprzedaży programów i licencji. Zatrudnienie w firmie wynosiło prawie 2,7 tys. etatów.

Dyrektorzy i ich zastępcy w Telewizji Polskiej zarabiali średnio 21,8 tys. zł miesięcznie brutto, doradcy zarządu - 20,8 tys. zł, dziennikarze motywacyjni - 7,5 tys. zł, a ci honoraryjni - 12,2 tys. zł. Członkowie zarządu Jacek Kurski i Maciej Stanecki zainkasowali łącznie 811,8 tys. zł. Wiosną 2019 r. z zarządu spółki odwołano Macieja Staneckiego, a powołano Marzenę Paczuską i Mateusza Matyszkowicza. Na początku marca br. Kurski został odwołany (pozostał w firmie jako doradca pełniącego obowiązki prezesa Macieja Łopińskiego), a Paczuska zawieszona.

W 2017 roku Telewizja Polska i Polskie Radio otrzymały 1,677 mld zł środków publicznych, a w 2018 roku - 741,5 mln zł. Za podzielenie tych środków odpowiadała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, większość przyznała Telewizji Polskiej.

I tak w 2018 roku TVP dostała 385,5 mln zł, Polskie Radio - 186,3 mln zł, a 17 rozgłośni regionalnych Polskiego Radia - 169,7 mln zł.

Według danych UOKiK-u w 2017 roku środki przyznane mediom publicznym stanowiły 5,5 proc. łącznej kwoty 30,57 mld zł pomocy publicznej, a w 2018 roku - 3,4 proc. z 21,75 mld zł.

Środki publiczne uzyskane przez TVP i Polskie Radio to przede wszystkim wpływy z abonamentu radiowo-telewizyjnego, które są klasyfikowane jako środki publiczne. W 2018 roku wyniosły 741,5 mln zł, a abonament opłacało jedynie 994,6 tys. osób i firm.

Do tego doszła pierwsza rekompensata z tytułu wpływów nieuzyskanych z abonamentu radiowo-telewizyjnego. Przyznano ją, w wysokości 960 mln zł, na przełomie 2017 i 2018 roku w ramach nowelizacji ustawy budżetowej, z tej kwoty TVP przydzielono 860 mln zł, Polskiemu Radiu - 62,2 mln zł, a działającym jako osobne spółki 17 rozgłośniom regionalnym Polskiego Radia - 57,8 mln zł.

Na początku marca br. prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy abonamentowej dającą mediom publicznym 1,95 mld zł kolejnej rekompensaty. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała, że 1,71 mld zł z tej kwoty trafi do TVP.

Dołącz do dyskusji: Towarzystwo Dziennikarskie: w „Wiadomościach” odrażająca nagonka na TVN. Monika Olejnik: TVN znów przeszkadza tv rządowej

44 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
yes yes
Ale, niestety, ITI było umoczone w komunie i służbach. Tu akurat pisia TVP niczego nie zmyśla i nie manipuluje.
odpowiedź
User
xxx
widać że brak obiektywizmu jest widoczny .A odwrotnie nie było też ale przecież tego już nie można pamiętać .racja jest po jednej stronie ...
odpowiedź
User
Tomasz
No dobra, ale jak to w końcu było z tym powstaniem ITI? Napiszecie, czy to tajne/poufne?
odpowiedź