SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„ABC” reklamuje się hasłem „Uważaj na podróbki”. „Nie chodzi o ‘Od A do Z’”

W środę w sprzedaży pojawiło się drugie wydanie tygodnika „ABC” (Fratria), którego sprzedaż wspiera kampania w radiu z hasłem „Uważaj na podróbki”. - To wskazanie, że pismo jest jedno - tłumaczy Fratria. - „ABC” jest podróbką „Bild am Sonntang” - odpowiada Ringier Axel Springer Polska.

Dołącz do dyskusji: „ABC” reklamuje się hasłem „Uważaj na podróbki”. „Nie chodzi o ‘Od A do Z’”

30 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
:P
Uwazajacie na "schiesse", ktore jest podrobnka naszego g*wna, podrabiajacego "deutche scheisse".

:)
odpowiedź
User
Vbn
Brawo axel nie dać polaczkom się rozpychac
odpowiedź
User
komentarz projektanta
Uruchomiony przed tygodniem nowy tytuł wydawnictwa Fratria „ABC” do złudzenia przypomina niemiecki tygodnik „Bild am Sonntag”. „Nigdy wcześniej nie widziałem takiej kopii mojej pracy” – twierdzi Saulo Santana, autor projektu graficznego gazety z Niemiec.

„Na przestrzeni ostatnich lat, w trakcie pracy dla ponad 30 gazet i magazynów, widziałem okładki, strony i infografiki swojego autorstwa, kopiowane przez inne publikacje. Zawsze uznawałem to za zaszczyt, ale ta sprawa zaszła zbyt daleko” – pisze na swoim blogu Santana.

Santana jest dyrektorem artystycznym w niemieckim wydawnictwie Axel Springer SE, gdzie w ostatnim czasie odpowiadał za redesign wielu tytułów prasowych, wliczając w to „Bild am Sonntag Sport”, „Auto Bild” i „Sport Bild”. Swoją międzynarodową reputację zawdzięcza pracy dla ponad 30 tytułów prasowych na całym świecie, za co był zresztą wyróżniony licznymi nagrodami, m.in. przez Society for News Design (USA), Lead Awards, ADC (Niemcy), European Newspapers Award, Esso (Ameryka Południowa) i innym.

Jak twierdzi Santana, polski tygodnik ABC „skopiował praktycznie cały projekt graficzny opracowany dla gazety Bild am Sonntag. Przejrzałem oryginał gazety i to, co zrobili, jest niewiarygodne. Formaty, fragmenty, ramki, boksy, kolory… i tak dalej, i tak dalej” – wylicza. „To był dla mnie cały rok ciężkiej pracy, testów i nieprzespanych nocy, by znaleźć najlepsze rozwiązania dla największej niedzielnej gazety w Europie, a oni skopiowali to ot tak? Czuję się okradziony ze swojego czasu” – skarży się Santana.
odpowiedź