Agnieszka Burzyńska dołączyła do działu politycznego „Faktu”

Czasami nawet bulwarówka potrafi zrobić coś dla demokracji. Moim zadaniem Fakt za mało pokazuje himalaiczne absurdy naszej rzeczywistości, na przykład debilizm kadrowy nowej ekipy. Dobra zmiana jest za mało opisywana/pokazywana na łamach Faktu i to jest mój zarzut pod adresem redakcji politycznej Faktu.
Oczywiście Kamil S też ma sporo racji, bo na rynku zwolnionych przez dobra zmianę jest bez liku i każdy się łapie za co tylko złapać się może. Wszystkich do onetu, wirtualnej i Na temat nie przyjmą przecież.

Paradoksalnie może to być dobry ruch.

Ludzie, bądźcie łaskawi. Trzeba żyć!