SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Branża reklamowa krytykuje „Nie odkładaj macierzyństwa na potem”: oderwana od realiów, uprzedmiotawia kobiety i dzieci

Spot zamiast zachęcać do macierzyństwa potępia kobiety, które postanowiły robić karierę w swoim życiu i żyć pełną piersią. Przedstawiony w nim luksusowym dom i podróż do Tokio są oderwane od polskiej rzeczywistości, więc kampania nieodpowiednio podejmuje problem - akcję społeczną „Nie odkładaj macierzyństwa na potem” oceniają dla Wirtualnemedia.pl eksperci od strategii i kreacji w agencjach reklamowych.

Dołącz do dyskusji: Branża reklamowa krytykuje „Nie odkładaj macierzyństwa na potem”: oderwana od realiów, uprzedmiotawia kobiety i dzieci

35 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
asia koper
Zastanawiam się, czy ta kampania celowo nie została zrobiona tak przewrotnie i w oderwaniu od rzeczywistości (jak kiedyś #smutnyautobus), żeby zostać zauwazona i żeby stworzyć efekt wiralowy i wywołać komentarze, które ukazują prawdziwe sedno problemu i polskie realia. Bo aż mi trudno uwierzyć, żeby ktoś tworząc to, był tak niezorientowany w sytuacji, żeby twierdzić, ze oddaje realia życia kobiet w tym kraju.
odpowiedź
User
kasia rygiel
Zamiast tworzyć tego typu kampanie stwórzcie w Polsce warunki do zakladania rodziny. Brak żlobków-panstwpwych bo prywatnych nie brakuje, wysoki vat na dzieciece produkty , niska srednia krajowa zarobków , wysokie oprocentowanie kredytow mieszkaniowych, brak zapomogi dla matek wiec sa zmuszone wracac po roku do pracy co za tym idzie musza oddac dzieci w obce rece bo w naszym chorym kraju dziadkowie i babcie pracują jeszcze bardzo bardzo dlugo po narodzinach wnucząt. Polska to nie kraj przystosowany do zakladania rodzin. I jakies kontrowersyjne spoty tego nie zmienią. Mama 14sto miesiecznej Julki.
odpowiedź
User
ala
dzieci są dla przegrywów zarabiających mniej niż 8 tysiaków miesięcznie
odpowiedź