Dariusz Szpakowski: pewnie już nie skomentuję mundialu w 2022 roku

Przez Szpakowskiego przestałem oglądać mecze. Jego komentarz i ciągłe kłapanie dziobem jest w stanie zniszczyć każdą atmosferę sportowego święta. Gość absolutnie nie wie, kiedy zamilknąć, ciągle gada, nawet jeśli nie ma nic sensownego do powiedzenie.
Szczytem był mecz Irlandia - Hiszpania, kiedy podczas śpiewu kibiców Irlandii zamilkli wszyscy komentatorzy, oprócz jednego: to DARIUSZ SZPAKOWSKI kłapał i nie zauważył, że właśnie dzieje się sportowa historia kibiców. Już za to powinien dostać jeśli nie dyscyplinarkę, to naganę.
Pamiętam go jako komentatora od kilkudziesięciu lat i niestety z wiekiem (moim) niechęć do pana Szpakowskiego tylko rośnie.
Zatem to wspaniałe, że wreszcie jest szansa, że zamilknie i zajmie się czymkolwiek innym.

Szaranowicz - najgłupszy komentator sportowy w historii polskiej telewizji. Pamiętacie sytuację z ubiegłorocznego Mundialu?

I BARDZO DOBRZE BO JUŻ SIĘ SŁUCHAĆ TEGO NIE DAWAŁO!