SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dorota Ceran: TVP Łódź rozstała się ze mną z powodu felietonów dla „Gazety Wyborczej”. Telewizja Polska zaprzecza

Dorota Ceran, dziennikarka współpracująca z łódzkim ośrodkiem Telewizji Polskiej, twierdzi, że zerwano z nią umowę, ponieważ pisała dla „Gazety Wyborczej” felietony krytyczne wobec rządu. Szef TVP Łódź Hubert Bekrycht informuje natomiast, że nie wyklucza dalszej współpracy z dziennikarką.

Dołącz do dyskusji: Dorota Ceran: TVP Łódź rozstała się ze mną z powodu felietonów dla „Gazety Wyborczej”. Telewizja Polska zaprzecza

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Adam Gosek
Komentarz kogoś, kto nie ma odwagi podpisać się pod postem ( nick: "zdegustowani" - pani redaktor, jest was więcej?) jest właśnie typowy dla służb specjalnych komuny - tutaj nieudolnie ktoś naśladuje metody pracy komuszej bezpieki. Po pierwsze, wykształcenie dyrektora to strzał w stopę autora/autorki posta. Jej/jego styl i "retoryka" nie wskazuje na dobre wykształcenie. O wyższym już nie wspomnę. Bekrycht nie jest ani pierwszym, ani ostatnim szefem mediów, który - jego przypadku pracując od ponad 20 lat nie zdążył formalnie zakończyć nauki dyplomem. Ale radzi sobie z tym znacznie lepiej niż niektórzy zarządzający większymi firmami. Poza tym nie ma wymogu wykształcenia, kiedy kwalifikacje zawodowe przeważają. Co do poszczególnych dziennikarzy i ludzi mediów - mieli/mają różnych rodziców. W TVP ma przecież obowiązywać kryterium kompetencji. O to też chodzi "zdegustowanym". A może nie, bo nie pracują w komisji rekrutującej ludzi do redakcji, nawet sportowej. Co do Doroty Ceran, najwyższy czas, aby przestała mówić i udzielać się publicznie, bo już nawet w GW mówią, że przegina. Nie zostanie bohaterką, bo jak wyrzucali z TVP za poprzednich dyrektorów siedziała cicho, jak mysz pod miotłą... A.G. Łódź Polesie
odpowiedź
User
Do Adam Gosek
Widać jesteś niedoinformowany... Pan Bekrycht miał jeszcze daleko do dyplomu i formalnie nie ma wyższego (nie mówię o mgr) tylko średnie. Uświadom mnie tez, kto jest jeszcze dyrektorem oddziału Państwowej telewizji bez wykształcenia wyższego.. Będę wdzięczny, bo na razie to tylko tokuszesz bez konkretów. Co do wymogu - to przy ogłoszeniach na stanowiska dziennikarskie w TVP zawsze jest info o wymaganym wyższym. A do sedna - kompetencje Pana M ze sportu były żadne gdy tatuś donosiciel załatwiał mu pracę. Wszyscy pamiętają, jak mało uprzejmy i butny był przez wiele lat. Czas na zmiany jak to mówią i jest nadzieja, że Pan Kurski to wyprostuje
odpowiedź
User
ja
Kolego - ale Pani Premier powiedziała, ze kazdy ma jakiegos znajomego i musi gdzies pracowac, wiec nie jest tak jak piszesz.
odpowiedź