Grupa Żywiec zamknie browar w Cieszynie, jeśli nie znajdzie inwestora

Zabrakło hajsu na lgbt granie?

Zaoranie Cieszyna będzie czymś, czego branża piwnych geeków nie wybaczy GŻ nigdy. A wbrew pozorom, to niewielki, ale obiecujący kawałek tortu. Konsument, który płaci 8-15 złotych za piwo w detalu to odpowiednik 3-5 "żubrożłopów", tyle, że mający szansę dożyć starości w dobrym zdrowiu . Grupo Zywiec - to już nie te czasy, gdy można było zaorać browar w Bielsku czy Bydgoszczy i wizerunek firmy nie ucierpiał. PR-owo to rozegraliście tak fatalnie, że fatalnie się już nie da.

Puste grozenie. 8-15 złotych za buteleczke piwa (często 0,33), to może być moda na ekskluzywnosc. Unieść to może Jakubówka czy innego Palikota z poziomu zginacza europalet do poziomu browarnika. Dla międzynarodowej korporacji to są du.pe.re.le w które przez lata trzeba inwestować, uzerajac się z konserwatorem zabytków przy instalacji rurki do klimatyzacji.

Koneserzy hispterzy? Lubią pismo kraftowe? Za piec lat przerzuca się na cydr, za dekadę na inny wynalazek podrasowany legenda z przeszłości.

Z perspektywy małego miasteczka z nacierającymi zza Olzy jak zwykle " zyczliwymi" pepiczkami, to jest oczywiście dramat, ale firma nie musi się z tym liczyć. Przebudować nie mogą, ale sprzedać tak.

Co za bełkot, trudno to skomentować, więc może napiszę Ci jedno - buteleczek 0,33 w rodzimym krafcie nie uświadczysz. Poza RIS-ami i piwami starzonymi. Jak mama Ci pozwoli skorzystać z komputera, to sobie sprawdź co, to oznacza.

Jeśli potwierdzi się informacja z pierwszej ręki to Cieszyn przejdzie w ręce ambera