Siedem grzechów głównych dziennikarstwa. Grzech siódmy: gniew [MAREK TEJCHMAN]

Artykuł o gniewie, czasem wręcz pianie na ustach w potyczce z politycznymi przeciwnikami zadedykowałbym pewnej dziennikarce stawiającej tu i ówdzie kropkę. Kiedyś ceniłem ją za świetny warsztat dziennikarski, ale ostatnio nie da się oglądać jej programu.

Warsztatu nie miała nigdy, info na wyulacznosc od kolegow tatusia owszem. Gdy to się skończyło leci w kółko tym samym slowotokiem. Na miejscu Jakiego, Karczewskiego i innych politykow PiS którzy u niej bywają, kompletnie olewalbym ten program. Nikogo w nim nie przekonana, bo nikt nie przekonany tego juz nie ogląda.

Siedem grzechów głównych dziennikarstwa. Grzech siódmy: gniew [MAREK TEJCHMAN] - Panie Tejchman, głównym i jedynym grzechem współczesnych mediów jest brak poszanowania, czytelników( gazety w RP to śmiech na sali, nakłady/sprzedaż i tematy) radiosłuchaczy( wojenki o nie wiadomo co, a słuchacze już dawno uciekli do netu) ) telewidzów ( polityczne naparzanki i zero informacji) Natomiast to co odwala znaczna część dziennikarzy na twitterze to już dawno przekroczyło zawartość tojtoja. No i na koniec. W wielu miejscach ludzi mediów czy też samy portalach redakcyjnych, można napisać właściwie wszystko, bluzgi, wulgaryzmy, ataki na kogoś tam oczywiście tego uznanego za "be" ale biada jak ktoś napisze się coś normalnym ludzkim tekstem, to taki ktoś jest wywalany, usuwany wręcz blokowany. No bo ktoś taki jest niewygodny czy wręcz niebezpieczny dla jedynie słusznych wyznawców tego czy innego poglądu! Rodzime media to już przeszłość.

nie potrafisz na witrynach poradzić sobie z komunikatem o wyłączenie blok owania reklam? wejdz na dobreprogramy. pl po porady jak się go pozbyć. wpisz w wyszukiwarce domenę plus mój nick DER lCk a trafisz