Kasia Moś awansowała do finału Eurowizji

Brawo Kasia Moś. Fantastycznie zaśpiewane. Świetne wizualizacje. Fenomenalny głos .To był bardzo trudny półfinał. Ciekawi mnie jak tym razem głosowało jury? Za głosy widzów-dzięki! P.S Finlandia - szkoooda.

cóż, buki dają jej miejsce w finale gdzieś pośrodku pewnie koło 10-13 miejsca,a to co podciągnie polonia w europie, uwalą nam "obiektywni jurorzy", zresztą jak zwykle :) Dzisiaj podobno na próbach wygrał portugalczyk i mój bet u buka poszedł na niego :) Ja liczę na pierwsza dziesiatkę dla pani Kasi, coś koło 8 miejsca , a pierwsza piątka to już byłby kosmos;) Na to nie ma większych szans - po prostu piosenka jest słaba, ot taki eurowizyjny średniak bez historii, tylko pani Kasia wyciska z niej ile się da.:) Ale i tak życzę powodzenia i pamiętajcie - dobre piosenki często nie wygrywają, a wygrywają przeciętniaki - np 2015r i piosenka Belga, a wygrał szwed, rok wcześniej kapitalne piosenki mieli Szwedzi, holendrzy i niezapomniany aram z armeni z "not alone" (aż dziw bierze że osiągnął taki skuces z tą zupełnie nie eurowizyjna piosenka)- do tej pory gdzieś się ciuła po playliście w smarcie:)

Nie rozumiem zachwytów Państwa.
Piosenka słaba, kompletnie nie zapada w pamięć. Głos może i mocny i czysty, ale na tym koniec.
Zero oryginalności. Takich utworów i śpiewających panienek są tysiące.

Słabo, bardzo słabo...
Skąpy strój i parę wykrzyczanych nut nie zapewnią zwycięstwa. Brak osobowości, brak dobrej kompozycji. Naprawdę nie mamy w Polsce lepszych wokalistów i przebojów?