Kolejne dymisje w TVP oznaką chaosu i determinacji Kurskiego, by pozostać prezesem

Wreszcie konkretna decyzja, niemożliwa bez zgody Kaczyńskiego. Kurski rozwala lobby producentów żerujących na TVP. A fanom Skowrońskiego polecam przyjrzenie się jego legendarnej decyzyjności i umiejętnościom zarządzania i dobierania sobie współpracowników - vide działalnośc gospodarcza na Foksal (kto, komu i za ile wynajmował), umowy dzierżawy i najmu (a właściwie ich niemalże brak i mętność oraz brak opłacalności dla SDP), wydawanie dennego czasopisma obficie sponsorowanego reklamami z SDP, współpracę z ludźmi WSI i PO. Za coś w końcu tego "menago" wywalili dyscyplinarnie z Programu III POlskiego Radia, co nie?

Widzę rozjuszony atak fanów Romaszewskiej - Guzy. Wszystko co anonim pisze, wyssane z palca. A od miesięcznika Kurier Wnet z daleka Gallu A. Polactwo pełną gębą: obrzucić błotem, zdyskredytować i poczuć się dobrze, choć przez chwilę przed monitorem komputera, bo w zyciu i poza czterema ścianami nikt nie dostrzega,...

Kurski nie potrafi zarządzać, a tylko rozgrywać polityczne gierki. Jego koleżka dr medycyny Stanisław T. Bortkiewicz próbuje kierować TVP jak Ursusem (poniekąd postawił go w stan likwidacji) poprzez swoich koleżków nie mających nic wspólnego z mediami i tak powstaje chaos i bałągan co widać na antenie. Ludzie telewizji jak próbują coś zrobić są eliminowani albo wykorzystywani do gierek politycznych, zarzucając, że nie wystarczająco coś zmienili, a przeciez zmiany wymagają nie miesięcy, ale lat. Tak widać Kurski i Bortkiewicz nie mają pojęcia o mediach i to oni powinni odejść.

Kaczka, Kura, Kruk, Skowron - oby nie była w tego ptasia grypa...