SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Lekarka nazwała otyłe kobiety w ciąży wielorybami. Rzeczniczka protestuje i odchodzi ze szpitala w Oleśnicy

Gizela Jagielska, lekarka z Powiatowego Zespołu Szpitali z siedzibą w Oleśnicy na oficjalnym profilu placówki na Instagramie zwróciła uwagę na kwestię otyłości kobiet w ciąży określając je m.in. mianem wielorybów. Zaapelowała, by jadły dla dwojga a nie za dwoje, bo to "ułatwi życie" medykom. Do tej pory nie przeprosiła, nie kryjąc przy tym, że nie rozumie krytyki pod swoim adresem. Zarówno internauci, jak i Rzecznik Praw Pacjenta uznali wpisy za nietaktowne, dyskryminujące i niedopuszczalne. - To przykład naprawdę fatalnej komunikacji w social media, braku skruchy i pewnie początek kryzysu - komentuje Dagmara Pakulska. Tymczasem z pracy zrezygnowała Marta Kubiak, która była rzeczniczką prasową.

Dołącz do dyskusji: Lekarka nazwała otyłe kobiety w ciąży wielorybami. Rzeczniczka protestuje i odchodzi ze szpitala w Oleśnicy

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Sajsis
Nie ma to jak rozpętanie burzy głupim postem /quote]

Pierwszy i najważniejszy krok w leczeniu, to uznanie choroby.
Otyli wypierają fakt, że chorują wymyślając jakieś akcje bodypositive i kłamiąc w żywe oczy, że nosząc 50 kg ekstra świetnie żyją.

A potem ktoś powie, że są grubi i nagle całe to szczęście pęka jak bańka mydlana.
odpowiedź
User
Tred
Jakieś 80% kobiet w Polsce to gru.baski! Dobrze że w końcu ktoś to nagłaśnia! Po żonę trzeba będzie jechać na Białoruś albo do Rosji, bo tam kobiety jeszcze się tak nie upasły jak Polki!
odpowiedź
User
what?
Póki nie zrozumiemy ,że człowiek jest roślinożerny dopóty będziemy się borykać z otyłością, żaden produkt zwierzęcy nie jest pokarmym dla człowjeka.
bzdura z punktu widzenia biologii i medycyny. Człowiek jest wszystkożerny. Każdy ma trochę inne zapotrzebowanie na rośliny i mięso/ryby. Problem otyłości tkwi w głównie ILOŚCI jedzenia i ruchu. Problemy hormonalne zdarzają się dopiero w póżniejszym wieku. Zwykle to efekt obżarstwa lub diety ŚMIECIOWEJ.
odpowiedź