SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

McDonald’s wynagradza DDB tylko za efekty biznesowe kampanii: ryzyko agencji, otwartość marketera (opinie)

Duzi reklamodawcy coraz częściej będą rozważać możliwość uzależniania zysku agencji od wpływu jej pracy na swoje wyniki biznesowe. Nie tylko po to, by mieć przysłowiowy "bat" nad agencją, której motywacja w walce o wyniki na pewno wzrasta w takich warunkach, ale też po to by mieć poczucie dobrze wydanych pieniędzy. Agencja, która się na to decyduje, wiele ryzykuje, ale znacznie więcej może zyskać. Dla obu stron oznacza to przede wszystkim współpracę maksymalnie partnerską i bardzo bliską - obie strony muszą sobie z tego zdawać sprawę i być na to gotowe, nie tylko mentalnie, ale też strukturalnie - oceniają menedżerowie z agencji reklamowych.

Dołącz do dyskusji: McDonald’s wynagradza DDB tylko za efekty biznesowe kampanii: ryzyko agencji, otwartość marketera (opinie)

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Twój nick
https://www.youtube.com/watch?v=-6hsL4Z9yn0
odpowiedź
User
Lukasz
wydaje mi się, że żadna agencja w Polsce nie podejmie takiego ryzyka/ inwestycji, nasz rynek to ogromna konkurencja między agencjami, wymagania klientów i tak wykańczają niektóre z nich. Jestem przeciwna temu modelowi bo są kryzysy wizerunkowe, które mogą sprawić że np obroty takiego maka spadną i wtedy oprócz klienta traci też agencja, słabe
jak manager agencji mądry to zapis o kryzysie wizerunkowym w umowie się pojawi i wtedy klient płaci, proste.
odpowiedź
User
Do aha
Nie chrzan głupot. Ja chce wzrostu sprzedaży, a nie kreacji. I nauczyłam się już, że dział marketingu identyczne głupoty jak agencja produkuje mi 2,6-4 razy taniej. Jeśli jesteś agencja, to przekonaj mnie, że kreacja da mi sprzedaż. Dostaniesz wszystkie historyczne dane.
odpowiedź