SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Czytamy mowę ciała Putina. Kiedy kłamie i się stresuje? "Ruchy kciukiem są od niego niezależne"

- Gdy do Putina przyjechał Macron, po raz pierwszy zobaczyliśmy charakterystyczny długi stół. Dzięki temu Putin osiągnął efekt: najpierw jestem ja, potem długo, długo nic, i gdzieś na końcu prezydent Francji. To jest właśnie świadome zarządzanie wizerunkiem i deprecjonowanie rozmówcy. Kilka dni później miał spotkanie z prezydentem Bolsonaro, o którym mówi się, że nie jest zaszczepiony. Witał się z nim "na misia", tak jak ostatnio z Łukaszenką. Czyżby koronawirus nie z każdym przywódcą niósł takie samo zagrożenie? - pyta retorycznie Daria Domaradzka Guzik, ekspertka od mowy ciała, trenerka wystąpień publicznych i komunikacji.

Dołącz do dyskusji: Czytamy mowę ciała Putina. Kiedy kłamie i się stresuje? "Ruchy kciukiem są od niego niezależne"

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Media Expert
Co za bzdury. Jak tam klikalność wojny rosyjsko-ukraińskiej po trzech tygodniach?
odpowiedź
User
Wróżka Zębuszka
Co za pierd... Teraz wszyscy psycholodzy mowy ciała będą się wymądrzać po fakcie, że wszystko wcześniej wiedzieli.
odpowiedź
User
Media Expert
Wojna rosyjsko-ukrainska słabo się klika, siedem komentarzy przez ponad dobę? Już teraz jest słabo, a co będzie za tydzień? Dajcie jakiś elektryzujący materiał o radiu 357 i Nowy Świat.
odpowiedź