SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

SDP po apelu Krystyny Pawłowicz interweniuje ws. skazania brytyjskiego działacza narodowego

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich zajęło się skazaniem na więzienie brytyjskiego działacza narodowego Tommy’ego Robinsona za zakłócanie porządku podczas procesu muzułmanów oskarżonych o gwałt. W niedzielę wieczorem apelowała o to posłanka PiS Krystyna Pawłowicz. - SDP już zajmuje się sprawą Tommy Robinsona. Jako wiceprezes stowarzyszenia deklaruję, ze nie pozostawimy jej bez odzewu i zbadamy wszystkie aspekty aresztowania dziennikarza i narażenia jego życia - zapowiedział Witold Gadowski.

Dołącz do dyskusji: SDP po apelu Krystyny Pawłowicz interweniuje ws. skazania brytyjskiego działacza narodowego

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Oskar
Można gościa nie lubić, można nie akceptować jego pracy, można nie zgadzać się z jego poglądami, ale zamykać na 13 miesięcy za stream z
odpowiedź
User
Owidiusz
Oceniajmy postępowanie, nie poglądy. Gość został aresztowany za transmisję spod sądu. To kpina. Nie interesuje mnie, czy broni go poseł PiS czy PO, to po prostu zamykanie ust ludziom, którzy chcą informować społeczeństwo. Tak mieliśmy za komuny i chyba wystarczy.
odpowiedź
User
UK guy
Oceniajmy postępowanie, nie poglądy. Gość został aresztowany za transmisję spod sądu. To kpina. Nie interesuje mnie, czy broni go poseł PiS czy PO, to po prostu zamykanie ust ludziom, którzy chcą informować społeczeństwo. Tak mieliśmy za komuny i chyba wystarczy.

Prawo brytyjskie traktuje prawo do sprawiedliwego procesu jako wazniejsze niz wolnosc wypowiedzi. Sad wydal zakaz relacjonowania tego procesu. Kazdy kto w trakcie procesu opowiada rzeczy, ktore na ten proces moga wplynac (i nie jest to czescia samego procesu) popelnia przestepstwo. Taki zakaz (relacjonowania procesu) jest dosc powszechna praktyka i nie ma tu nic co mialoby uderzac w jakas konkretna opcje polityczna.
A gosc zdajac relacje na zywo zlamal ten zakaz, czyli popelnil przestepstwo. Kropka.
odpowiedź