SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polityczna walka w social media podsycana z zagranicy? „Za mało danych, ale to może być Rosja”

Na Facebooku w komentarzach pojawiły się podejrzane wpisy krytykujące PiS przy wątkach o ostatnich demonstracjach, a na Twitterze lawinowo przybywa użytkowników śledzących polityków PO. Zjawisko to może świadczyć o tym, że do politycznej walki w polskim internecie próbują się włączyć zewnętrzne siły. - Nie można tego wykluczyć, ale jest zbyt mało danych na potwierdzenie podobnej teorii. Robota wygląda na amatorską, jednak może za nią stać Rosja - oceniają dla serwisu Wirtualnemedia.pl Jacek Kotarbiński, Jan Śpiewak i Michał Brański.

Dołącz do dyskusji: Polityczna walka w social media podsycana z zagranicy? „Za mało danych, ale to może być Rosja”

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
gratki
lub czasopisma - nic sie nie stało, afera hazardowa - wypadek przy pracy, ambergold - oj tam oj tam nic sie nie stało, Sad najwyzszy - najwieksze katostrofa w nowozynej historii polski!
odpowiedź
User
mbbm
Kilka komentarzy pod jednym postem, które mógł kupić każdy, a Ci dopatrują się Rosjan :) A to, że prokurator PRL Piotrowicz zmienia ustrój Polski, nie ma żadnego związku z Moskwą?
odpowiedź
User
Tyle...
im goręcej zaprzeczacie że ten bunt jest inspirowany , tym bardziej się odsłaniacie. Kto zapłacił i rozdawał znicze, kto drukował plakaty na te demonstracje ?


Błogosławione łono które cię nosiło... ręce opadają durni PiSowcy.
odpowiedź