SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polskie Radio chce sprostowania informacji o liście w obronie Marcina Majchrowskiego, bo zamiast podpisów są nazwiska

Polskie Radio skierowało m.in. do redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” i Wirtualnemedia.pl wniosek o sprostowanie informacji o liście przedstawicieli środowiska muzycznego w obronie Marcina Majchrowskiego, zwolnionego dziennikarza Dwójki. Nadawca podkreśla, że pod listem nie ma odręcznych podpisów popierających go osób, tylko lista ich nazwisk.

Dołącz do dyskusji: Polskie Radio chce sprostowania informacji o liście w obronie Marcina Majchrowskiego, bo zamiast podpisów są nazwiska

30 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jacek
O ile w przypadku Pani Prezes zapewne już poziom kompromitacji jest bez znaczenia, bo walczy o prezesurę i zrobi wszystko, żeby się przypodobać w PiS, choćby miało to być uwłaczające godności ludzkiej, to dziwię się... rzecznikowi.

Panie Łukaszu - proszę wziąć pod uwagę, że klimat polityczny się zmienia, a z takim dorobkiem naprawdę nikt Pana nie zatrudni. To co pojawiło się na portalu polskieradio.pl 15 grudnia pod tytułem "Wojciech Mann demaskuje kłamstwo portalu wyborcza.pl" wygląda jak żałosny biuletyn wprost z PRL, pokaz Anty-PR, czyli jak nie robić komunikatów i jak nie gasić pożarów PR.

Panie Łukaszu, są granice wiernopoddańskiego podejścia i wystawia się Pan zwyczajnie na śmieszność podpisując się pod taką żenadą od strony formułek i przekazu. Prezes się zmieni, znajdzie się inny misiewicz i i tak Pana wywalą, a nawet jeśli nie, to w końcu te rządy się skończą, a z takim dorobkiem wylot gwarantowany (i ostracyzm w branży).

Nawet jeśli Pani prezes odlatuje w swoich pomysłach na prowadzenie PR, to od rzecznika oczekuje się, że będzie potrafił to tak przekazać, aby nie prowokować odruchu wymiotnego. Dało się napisać to samo normalnie, z tytułem innym niż nasuwającym skojarzenia z Dziennikiem Telewizyjnym.

Apeluję o rozsądek i zachowanie resztek honoru...

Co do samego Polskiego Radia, to dość żenujące jest szukanie takich kruczków i myków, tak jakby to, że to nie podpisy w jakimkolwiek stopniu zmniejszało powagę sytuacji - można bez trudu udowodnić, że ta lista poparcia jest realna. To tak jakby się im paliły portki, a oni krzyczeli, że spokojnie, spokojnie, pod spodniami mamy gatki, więc może się nie usmażymy.

PS: Krycha i Niezdumiony - to że sobie różne nazwy wpisujesz nie powoduje, że nie da się poznać, że jesteś jedną żałosną osóbką :)
odpowiedź
User
kolo z kotem z ulicy N.
Maciek = Niezdumiony = Krycha :(
Nie zapłacimy 1,50 pln.
Słaaaaabe wPiSy :(
odpowiedź
User
neron13
Jak radca prawny rozmawia z mediami zamiast merytorycznego przedstawiciela radia to oznacza tylko, że konieczne są "dupokrytki" na wypadek jakichś działań w końcu bądź co bądź ministra Glińskiego. Więc zatrudnia się w końcu fachowca od kruczków prawnych, bo decyzja została podjęta i nikt się z niej dobrowolnie nie wycofa. TKM, i nam teraz q...a zrobicie?
odpowiedź