SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Serial "1983" Netfliksa to drewniane aktorstwo i papierowe dialogi (recenzja)

Doczekaliśmy się pierwszego polskiego serialu Netflixa. "1983" zapowiadano jako "coś, czego jeszcze nie było na naszym rynku seriali". I rzeczywiście, rodzimej opowieści o alternatywnej historii nie widzieliśmy wcześniej. Dostaniemy za to drewniane aktorstwo, papierowe dialogi i sceny tak nielogiczne, że aż boli w środku. Czyli to, do czego polskie produkcje zdążyły już widzów przyzwyczaić.

Dołącz do dyskusji: Serial "1983" Netfliksa to drewniane aktorstwo i papierowe dialogi (recenzja)

55 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Michał
ALIBABA, co chcesz do Diagnozy?
odpowiedź
User
Dzięki
Totalnie się nie zgadzam, Musiał zagrał świetnie, totalnie się tego nie spodziewałem po tym kurduplu. Wichlacz i Wieckiewicz - równo. Olszowka pokazała klasę... szkoda ze tak mało jest jej w polskim kinie. Najgorsze w tym serialu to to, ze się konczy i trzeba wrócić do gownianej Diagnozy i totalnego dna zwanego TVP Kurskiego.


W jednym komentarzu obraziłeś Musiała, polską kinematografie i tvp, którą powiązałeś z serialami Netflixa. Wiele wskazuje na to, że jesteś debilem. Dla dobra świata unikaj proszę pisania komentarzy
odpowiedź
User
@ALIBABA
Olszówka, niestety, powinna zniknąć. Ma zaflegmione płuca, zęby wskazują na to, że bardzo dużo pali. Gdy ją widzę, to cały czas mam ochotę odkasływać. A kiedy ona jeszcze podkłada głos pod postacie z bajek albo małe dziewczynki, to już jest katastrofa.

Moja ciocia miała dokładnie taki głos. Umarła na raka płuc.
odpowiedź