SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP chce utworzyć trzy redakcje tematyczne. Powstaną do końca roku?

Zarząd Telewizji Polskiej przygotował projekt utworzenia w spółce trzech pierwszych redakcji tematycznych. Na najbliższym posiedzeniu rada nadzorcza TVP zdecyduje, czy wdrożyć je w życie. Jeśli się zgodzi, to redakcje powstaną do końca roku.

Dołącz do dyskusji: TVP chce utworzyć trzy redakcje tematyczne. Powstaną do końca roku?

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Nick
Kogut myślał o niedzieli...
odpowiedź
User
Pollyanna
Do komentatorów wyżej: prezydent Komorowski, na którego głosowałam, też myślał, ze wygra....
odpowiedź
User
szara komórka
Najpierw likwidacja redakcji, żeby stworzyć pseudo-system producencki. "Na "producentów" załapali się wytrawni kierownicy produkcji i znajomi królika, dla których ważne były wyłącznie kwity, później SAP, żeby tylko słupki się zgadzały. Dziennikarzy i twórców różnych dziedzin wyrzucano, albo z łaski oferowano im współpracę z jednoosobowymi firmami, których w każdej chwili można się było pozbyć, stosując np. miesięczne umowy. Szczytem pseudo-oszczędności, połączonej z ignorancją było wtłoczenie do Leasing Team resztek merytorycznych, doświadczonych fachowców. Komunikat prezesa o samym utworzeniu kilku redakcji to jest jakaś paranoja w tej sytuacji. SAP nie przyjmie innych rozliczeń, czyli co, wyrzucamy SAP, panie prezesie? To się firma posypie, ponieważ ośrodki od lat nawet własnej księgowości nie mają (może pan prezes tego nie wie?). Nie mówiąc o czasie antenowym w ramówkach poszczególnych kanałów - jeżeli teatry tv mieszczą się tylko po g.23, to gdzie upchniecie wytwory nowych redakcji? Zwykle redakcja składa się nie tylko z naczelnego - ktoś policzył, ile to wszystko będzie kosztowało? Takie dodatkowe stołki, wtłaczane w istniejącą strukturę, świadczą raczej o tym, że to kolejna zabawa w personalne roszady, czytaj: jest kilka osób, którym trzeba stworzyć kolejne, fikcyjno-decydenckie, doskonale płatne stanowiska. Oczywiście, sprawa jest tak pilna, że na konkursy brak czasu, więc pan prezes trzyma te nazwiska w kapeluszu... może wspólnie pogdybamy, kto tam siedzi? :)
odpowiedź