SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Węgierski dziennik opozycyjny „Nepszabadsag” zawieszony, protesty na ulicach Budapesztu

W sobotę ukazał się ostatni jak dotąd numer „Nepszabadsag” - największego wobec rządu Viktora Orbana opozycyjnego dziennika na Węgrzech. Wydawca tłumaczy, że czasowo zawiesza tytuł z powodów biznesowych, ale Węgrzy podejrzewają przyczyny polityczne i demonstrują swój sprzeciw na ulicach Budapesztu.

Dołącz do dyskusji: Węgierski dziennik opozycyjny „Nepszabadsag” zawieszony, protesty na ulicach Budapesztu

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
great
i na Czerskiej już proszą wujka Georga: wykup nas, wykup nas please.... ;)
odpowiedź
User
prawnik
1. Dziwny okres rozliczeniowy: 10 lat.
2. Brak danych porównawczych (podpowiem: prasa na Węgrzech znacznie bardziej niż w RP przeszła do Internetu).
3. Dziwna koincydencja z nieosiągnięciem przez Orbana zamierzonego quorum w węgierskim referendum uchodźczym.
odpowiedź
User
conf
@prawnik przeszły do internetu, bo rynek jest mniejszy i mniej chłonny, nie było miejsca na tyle produktów w stosunku do liczby klientów - podstawy ekonomi. niby to ze stracili płynność finansowa było spowodowane nieważnym referendum, a nie tym że im nakład zmniejszył się o 3/4 i cały czas traciił ? - błagam pomyśl prawnik trochę zamiast snuć jakieś bajki o zamachu na gazete;)
a to ze ktoś ją wykupił , kiedy jest prawie bankrutem to też sensacja- przecież wyborcza zmierza też w tym samym kierunku i jak ja soros nie wykupi, a prawica rządzić będzie z następnych 10 lat - to czeka ich taki sam scenariusz. A jeśli dane medium opowiada się po jednej stronie tak wyraźnie, to niech liczy się z tym że zawęża się na potencjalnych klientów o innych poglądach- dociera tylko do tej grupy i koniec. A nic dziwnego że Orban nie bedzie dofinansowywać mediów swoich przeciwników politycznych- głupi to on nie jest:). To tylko u nas kaczor i spółka to tacy frajerzy, że sponsorują dalej media, które jeżdżą po nich dzień i noc ,manipulując i kłamiąc gdzie się da. co innego konstruktywna i obiektywna krytyka - a co innego lewacki kociokwik że np. wajda nie był na jedynce tylko na trójce w wiadomościach.
odpowiedź