SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wojciech Dorosz: zarząd Polskiego Radia odrzuca próby dyskusji z pracownikami, kolejne zwolnienia pogłębiają konflikt

- Działania zarządu Polskiego Radia są dla wielu niezrozumiałe. Jakiekolwiek krytyczne wypowiedzi, nawet na forum wewnętrznym, na temat sytuacji w Radiu są traktowane jako personalny atak na zarząd oraz działanie na szkodę firmy. Kolejne próby dyskusji czy merytorycznej rozmowy są zaś odrzucane - opisuje Wojciech Dorosz, zwolniony dziennikarz Trójki i przewodniczący Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programu III i II Polskiego Radia.

Dołącz do dyskusji: Wojciech Dorosz: zarząd Polskiego Radia odrzuca próby dyskusji z pracownikami, kolejne zwolnienia pogłębiają konflikt

94 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ja
Każdy kolejny odcinek tego serialiku,czy to wyprodukowany na potrzeby atmosferrki i by się kręciło oraz po faktycznych kolejnych wydarzeniach utwierdza mnie w przekonaniu,że trzeba było to towarzystwo towarzyszy raz a dobrze odsunąć od tego programu,przy założeniu oczywiście,że zmieniamy całkcałkowicie albo w dużym stopniu czy w jakichś jego cześciach ale całkiem w nich konkretnie,ten program...Nadal mam swoje wątpliwości,nadal mi żal niektórych dziennikarzy,gdyby zakończyli swe audycje w trójce,i tego,że tak bredzą,ale co zrobić;przez to mamy dalej ten serialik,choć wszystko już zostało powiedziane.NIe mam dowodów,ale nie wierzę,że są zwalniani za"próbę jakiejkolwiek krytyki czy dyskusji".I po raz kolejny powiem:jeśli pan redaktor jeden czy drugi nie rozumjie to nie to nie martwi;albo udaje,że nie rozumie.Być może nie rozumie czemu chce się zmieniać to co wg.nich jest ok.to mogę zrozumieć...NIe wierzę niestety w dobre intencje i chęć dyskusji z zarządem i sugestie pełne dobrej woli jak nie współpracy to jakiejś wspólnej koegzystencji przy minimalnej tolerancji,czy uszanowaniu innych wizji radia,kraju,etc.Ale mogę się mylić i krzywdzić kogoś,takjak każdy sobie niech ocenia intencje zarządu;to czy obecny zarząd ttrójki wie co robi i czy mają strategię,no to osobny temat,a moż iene osobny,ale przecież nie po to ten seriali trwa,nie po to robgią ten cyrk i odchodzą ajajaj przypadek i po prostu oni ich przygarnęli,do wiadomego układu medialnego,na ile odniego odbiegają,na ile podnosząc jego poziom,a na ile będąc tożsamym,powielaczem,produktem tego układu...temat rzeka.Warto wiedzieć skąd którzy przyszli i co im się roi o obecnej władzy;na ile to wypranie mózgów,a na ile cyniczna łajdacka gra,na ile ucziwie po prostu inna wizja Polski,radia,audycji,publicystyki,etc...Któremu z nich chodzi serio o to radio,o słuchaczy i co z tego wynika tak naprawdę,nawet jeśli o to chodzi,wszystko to jest pod poprzednimi odcinkami serialiku,po co powtarzać,choć może ktoś powinien uczciwie ten temat poruszyć.Ale gdzie;no przecie tak jest z wieloooma tematami w Polsce.Może oni mają rację w kwestii zachowania zarządu;tylko znów spytam,czy to źle i dla kogo kurczę.O tyle źle,że warto inaczej i że za dużo na tym może stracić stacja,trudniejsze może być budowanie nowej,acz nie musi.Wracamy do sedna:czyja ma być trójka i do czego można się posunąć,by to obronić,kto na ile jest szczery i kto kogo wykorzystuje.Pomijam to jak stoczyli się w obronie tego co było?jest?nadal...niektórzy słuchacze,mający się za tę najświetniejszą elitę w jraju i wśród odbiorców mediów,w tym radia;dno jakie osiągnęli w chamstwie,braku wyczucia i bredzeniu,poraża,choc może tylko naiwnych...A możliwe,że niejedno dno pod nimi;rozumiem emocje,ale...No cż zobaczymy ile to jeszcze potrwa i co powiedzą uciśnieni,by trwało ich i by dostac robotę w układzie medialnym,do którego walnie przewchodzą.Wczortaj po jakiejś przerwie okazało się,że niektórzy potrafią wiele zrobić,by rzec najdelikatniej,by walczyć z tą władzą i wwynikami wyborów;musiałbym użyć słowa na zesz...ale nie chcę,acz kusi.Choćby nie wiem jak człowiek uczciwie i merytorycznie chciał o tym i z nimi dyskutować,no jak?eeeeeeeech.:(
odpowiedź
User
ja
Oczywiście,lepiej dyskutować,dogadać się,no zależy kiedy,ale...tylko jaki konflikt mogą pogłębiać zzwolnienia?im ich mniej tym mniej konfliktów i mniej szkód ddla firmy,jak kto woli instytucji,na zewnątrz już bredzą nie jako pracownicy.Ok.poglębia z tymi co zostali i krzyczą w obronie tamtych,albo nie mówią nic,a za plecami szczują.Ale jeśli oni już z góry uznali za winnego pogłębiania tylko zarząd to o czym my mówimy.Ok.jestem za tym,by pracownik walczył o swoje,jak byłem wtedy,gdy robiono czystki w m.publ,gdy platforma z lewactwem dorwał media;z drugiej strony z niewolnika nie ma pracownika,a na siłę jak my nie chcemy a on naszych porządkównie chce...No,nie mówimy o prywatnej firmie,audycje autorskie,oczekiwania słuchaczy,starych,nowych,styl danego medium,można długo o tym.dyskusji matko kochana ja sobie nie wyobrażam w żadnej firmie,choć może takie są,przecieniejedno się o szefie myśli,jedni nie mówią,drudzy i owszem...by ludzie po tym co oni wygaduja i wypisują,nawet jeśli mieliby rację dalej mogliby tam robić;wiem wiem,ton ie prywatna firma,ani urząd panstwowy,ale...Jakie próby uczciwej dyskusji podjęli z zarządem,albo próbowali>?nie wiemy,bo dostajemy kolejne serialikowe odcinki i wytrysk żółci i emocji tych ludzi,którzy nota bene tylko krzyczą o demokracji,dyskusji,tolerancji i pluralizmie.Ok.też nie podobałoby mi się,gdyby stacja szła w nie moim kierunku,tak jak nie podobało mi się,w jakim szły m.publ.zwłaszcza niektóre rozgł.reg...a pod koniec jedynka;choć próbowałem uczciwie oceniać zmiany i całośc ramówek,wiadomości, etc...Ktro walczył o jakąś audycję,stację,dziennikarza rękami i nogami wie o co chodzi;wielu tego nie rozumie,mieliśmy ten temat pode jednym z odcinków.Ja rozumiem,ale nie muszępopierać tych,co chcą,by trójka została taka jak była ostatnimi laty i nie zgadzam sięna przekraczanie granic,które oni bardzo bardzo mocno przekraczają,choć to pewnie każdy po swojemu oceni.Pewnie,że ten konflikt jest;juści hasło pikiety i to zczym wyszli do słuchajethonów zasypało rów,zmniejszyło konflikt z zarządem,na peeeewno.Ale czy pogłębiło?gdyby trzymać się metafor i gramatyki to rzekłbym bardzo spłyciło...NIestety;no bo i cały obraz jaki ma docierać do czytelników różnych portali też ma być z jednej strony coraz większe emocje wywołujący,z drugiej zoraz bardziej płytki.Sosnowski się mocno ośmieszył wypowiedziami niektórymi po odejściu,nie wszystkimi nie w całości,ale...bez wzaględu na to ile dobrego mogę rzec o nim i jego audycjach,złego też,pokazuje nimi to, o czym niektórzy od dawna mówili,totalną niekonsekwencję między tym co mówi a robi.No ale teraz raczej konsekwentnie razem mówią,że jest źle,i przechodzą do wiadomych mediów.W Polsce jest źle,skoro nawet pr.Komorowski to mówi...Pewnie każdy kto twierdzi inaczej jest szaleńcem...
odpowiedź
User
ja
Przejrzyj sobie uczciwie,jeśli piszesz to z wlasnej inicjatywy i za darmo człowiecze jakie niezliczone rzesze pracowników i dziennikarzy trójki sprzed obecnego zarządu jest tam jeszcze.Chyba,że wiesz.NIe zostaną sami,bo przyjdą nowi i o to najwięcej wrzasku,o kilku nowych,o kilka pozycji o zmianę,próby na razie bardzo minimalne zmiany tego programu,albo jego niektórych części.O to,albo tylko i aż o to,że nie zrobiono 26 października 2015 r.wyborów w których wygrałaby platforma,nowoczesna i jakaś lewacka jeszcze formacja,oczywiście mówię o dacie sprzed roku.nO i o ustawę medialną,ale bez niej byłoby to samo,jakoś nie mam cienia wątpliwości.To niech poodchodzą kurczę,albo niech ich pozwalniają,trudnochyba nie da się tego tak ciągnąć,zwłaszcza przy braku jakiejkolwiek minimalnej dobrej woli ze strony tych dziennikarzy,a przynajmniej niekltórych;ile dobrej woli jest w zarządzie,by ich zatrzymać i po co,nie wiem.
odpowiedź